Mamo, idę do przedszkola!

Wiedziałam, że pierwszy dzień w przedszkolu będzie ciężkim przeżyciem zarówno dla mnie, jak i dla mojej córki. Nie spodziewałam się jednak, że okaże się to koszmarem - tak o swoich doświadczeniach mówi Anna, mama 5-letniej Uli.

CZYTAJ TEŻ:
RODZICE PRÓBUJĄ RATOWAĆ SZEŚCIOLATKI PRZED SZKOŁĄ

- Córka nie chciała się przebrać, biegała po szatni, uciekała przede mną, płakała. Po 40-minutowej walce w końcu udało mi się doprowadzić ją do sali. Konsekwentnie tłumaczyłam Uli - z uśmiechem na twarzy, chociaż samej było mi do płaczu - że wrócę za kilka godzin. Taka sytuacja powtarzała się przez dwa miesiące. Po tym czasie Ula przyzwyczaiła się do innych dzieci oraz zasad panujących w przedszkolu.

Nasz strach wyczuwa dziecko
Do momentu, kiedy dziecko poszło do przedszkola, mama była całym jego światem. Rodzice często zadają sobie pytanie: Jak poradzi sobie, kiedy nagle będzie musiało być bardziej samodzielne?

Również rodzic mimo obaw powinien być pewien, że chce puścić swoje maleństwo do przedszkola.

- Nasz strach wyczuwany jest przez dziecko - mówi Maja Szatkowska, psycholog z Grupy Edukacyjnej Ideownia, która organizuje od 3 lat w Poznaniu, warsztaty dla rodziców oraz zajęcia "Idę do przedszkola".

- Podczas zajęć obowiązują zasady podobne do tych, które są w przedszkolu: powitanie, zabawy, poczęstunek. Dzieci powoli oswajają się z grupą rówieśników. Na początku najmłodszym towarzyszą rodzice. Jednak stopniowo wycofują się, tak żeby dziecko zostało samo. Zajęcia zaczynają się we wrześniu i trwają rok.

Warsztaty dla rodziców to przede wszystkim spotkania z psychologiem, który szczegółowo wyjaśni, jak najlepiej przygotować siebie oraz dziecko przed pierwszym dniem i czym się kierować podczas wyboru placówki.

- Myślę, że dzięki rozmowie z psychologiem łatwiej jest podjąć trudne decyzje. Takie spotkania z pewnością są pomocne dla rodziców - uważa Anna Szymczak, uczestniczka warsztatów w Klubie Malucha Gauganek.

Przedszkole uczy zachowań społecznych i wejścia w grupę. Im szybciej dziecko tam trafi, tym lepiej. Później trudniej będzie mu się zintegrować z grupą, która będzie się już znała. Należy pamiętać, że jeżeli raz podejmiemy decyzję, musimy być konsekwentni.

- Jeżeli dziecko chce czegoś i stara się to wymusić płaczem, nie powinniśmy mu ulegać - radzi Maja Szatkowska. - O przedszkolu należy mówić dziecku jako o pewnego rodzaju awansie społecznym i opowiadać o nim tylko w superlatywach.

Jakie są najczęstsze obawy rodziców przed pierwszym dniem w przedszkolu?

- Najbardziej martwi mnie, że moje dziecko będzie chorować. Zastanawiam się też, czy nie jest jeszcze za wcześnie i jak sobie poradzi w grupie - mówi Kamila Żyżkowska, która brała udział w warsztatach w Klubie Gauganek.

Inne obawy ma Anna Szymczak: Martwię się, że mojemu dziecku może stać się krzywda emocjonalna. Nie mam zaufania do wychowawczyń. Trudno mi się przemóc, aby zostawić dziec-ko z obcą osobą.

Jak radzą sobie rodzice w innych krajach Europy?
We Włoszech organizowane są spotkania rodziców z psychologiem. Odbywają się najczęściej w przedszkolu, do którego zamierzają zapisać dziecko. Według wielu mam, ale również i ojców, zajęcia te pozwalają na wyrażenie emocji oraz podzielenie się nimi zarówno z psychologiem, jak i z innymi rodzicami. Dzięki nim nie muszą być sam na sam ze swoimi wątpliwościami. Nareszcie są rozumiani.

W Szwecji, kiedy dziecko zostaje przyjęte do przedszkola, rodzic umawia się na spotkanie, podczas którego wychowawczyni dokładnie opisuje zasady funkcjonowania placówki oraz rozkład zajęć. Podczas pierwszych tygodni dzieci na zajęcia uczęszczają ze swoimi rodzicami. Dzięki temu jest im łatwiej wejść w przedszkolną społeczność.

Taka możliwość istnieje również w niektórych polskich placówkach.

Specjalny list skierowany do dziecka otrzymują rodzice w Norwegii. Nauczycielka szczegółowo opisuje harmonogram pierwszych dni. Przygodę z przedszkolem rozpoczyna się od dwóch godzin dziennie, w czasie których nie zostawia się dziecka samego. Ma ono czas na oswojenie z grupą. Trzeciego dnia dziecko powinno zostać samo, jednak rodzice muszą znajdować się w pobliżu, żeby wychowawczyni mogła w każdej chwili zadzwonić i poprosić o przyjście.

Również w Anglii na początku oddajemy dziecko tylko na kilka godzin, tak aby przyzwyczaiło się do nowej sytuacji. Dobrym sposobem na rozpoczęcie i przygotowanie się do etapu przedszkolnego są tzw. bawialnie. Grupa mam organizuje spotkania, na które zabierają swoje pociechy, dzięki czemu mogą one oswoić się z obecnością innych dzieci, nawiązać nowe przyjaźnie. Daje to podwójną korzyść, gdyż mamy mogą wymieniać doświadczenia i konsultować swoje wątpliwości.

Przed wyborem sprawdź!
Wyboru przedszkola większość rodziców dokonuje wiosną. Najważniejsze, żeby rodzic czuł, że oddaje dziecko w dobre ręce. Najlepszym sposobem na sprawdzenie placówki są drzwi otwarte, w czasie których możemy przyjść, poznać personel, skonsultować opinie z innymi rodzicami, a co najważniejsze, zobaczyć, jak nasze dziecko czuje się w tej placówce.

- Przedszkole wybrałam jeszcze przed urodzeniem dziecka. Jednak czy to dobry wybór, zweryfikuje życie - zaznacza Kamila Żyżkowska.
Paulina Tylman