Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Robak: Chcę wreszcie grać i strzelać gole

KM
Marcin Robak jest pełen optymizmu przed nowym sezonem. Czy zdrowie mu dopisze?
Marcin Robak jest pełen optymizmu przed nowym sezonem. Czy zdrowie mu dopisze? Grzegorz Dembiński
- Z moim zdrowiem już wszystko w porządku, nie ma żadnych pozostałości po dawnym urazie. Mam nadzieję, że zarówno dla mnie jak i drużyny będzie to udany sezon – mówi przed startem sezonu Marcin Robak, napastnik Lecha Poznań.

Sprowadzony przed poprzednim sezonem do Kolejorza Marcin Robak, rozgrywki 2015/16 może uznać za zupełnie stracone. W sumie we wszystkich rozgrywkach zagrał co prawda 13 razy i strzelił dwie bramki, lecz gdyby bliżej przyjrzeć się jego poczynaniom, to okaże się, że na boisku spędził zaledwie 586 minut! To zarówno dla kibiców, jak i samego piłkarza wynik mocno rozczarowujący.

- Z moim zdrowiem już wszystko w porządku, nie ma żadnych pozostałości po dawnym urazie. Mam nadzieję, że zarówno dla mnie jak i drużyny będzie to udany sezon. Skupiam się na tym, by jak najlepiej przygotować się do nowego sezonu – tłumaczy Marcin Robak, który jest pełni nadziei przed nowym sezonem. - W pucharach nie gramy, więc wszystkie siły możemy rzucić na ligę. Chcemy wszystkim udowodnić, że ta drużyna potrafi grać w piłkę – dodaje Marcin Robak.

– Wiem, że cały czas mówi się o tym, że do drużyny ma dołączyć napastnik. Nie tylko napastnicy, ale cała drużyna nie potrafiła strzelać bramek, lecz wiadomo, że jak akurat ten element zawodzi, to wręcz głośno mówi się o atakujących. Ja chcę wreszcie grać i zdobywać bramki. Na tym chcę się skupić. Nie chcę zakładać, ile ich strzelę, ale w każdym meczu chcę grać i strzelać – kontynuuje Marcin Robak, który wierzy, że nowi piłkarze pomogą Lechowi wrócić na właściwe tory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski