„Polski Tom Waits”, „barowy grajek” czy w końcu „najbardziej prawdziwy głos na polskim rynku muzycznym” - jak określiła go swego czasu Elżbieta Zapendowska. To tylko kilka z wielu określeń, jakimi próbowano oddać to, kim jest Marek Dyjak i muzykę, jaką gra. O tym, jaki Marek Dyjak jest naprawdę, przekonać się można już w piątek, idąc do poznańskiego Blue Note.
Dyjak to Dyjak - mówią przyjaciele. To facet, który żył po bandzie, pił po bandzie, aż dotarł do końca drogi. Szczęśliwie, udało mu się z niej zawrócić.
Niedawno minął rok od premiery wywiadu rzeki „Marek Dyjak. Polizany przez Boga”. Zadający pytania Arkadiusz Bartosiak i Łukasz Klinke usiłowali dotrzeć do prawdziwej natury tego osobliwego barda i ukazać jego inną, bardziej wrażliwą twarz. Obecnie, Marek Dyjak pracuje nad nową płytą, będącą następczynią wydanego przed dwoma laty albumu "Kobiety".
Marek Dyjak
support: Lord & The Liar
18 grudnia, godzina 20
Blue Note (ul. Kościuszki 79)
bilety: 49, 59 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?