Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Kamiński w Poznaniu o swoich podróżach: "Warto podążać za marzeniami"

MBA
Fot. Marta Barańska
W poznańskim Empiku we wtorek podróżnik Marek Kamiński spotkał się z czytelnikami, żeby opowiedzieć o swojej najnowszej książce podsumowującą najważniejsze wyprawy: "Warto podążać za marzeniami. Moja podróż przez życie".

Można w niej znaleźć nie tylko opisy rejsu do Danii, Maroka, podróży po Europie, na Grenlandię, biegun północny i południowy, Kilimandżaro, Pustynię Gibsona, Atlantyk, wyjazd z Jaśkiem Melą, z "Polą przez Polskę" czy zimowy spływ Wisła, ale także zapiski i dużą część kolorowych zdjęć z wypraw!

W pozycji pojawiły się również spisy ekwipunku na poszczególne wyprawy, ale propozycje książek, który autor wynotował, jak te, które zabierał ze sobą na wyprawy. Jaki jest klucz? Co zabrać ze sobą do czytania?

Marek Kamiński: - Ten klucz jest zależny od wyprawy, ale generalnie jakoś specjalnie nie rozmyślałem, jaką książkę zabrać, one często same wpadały do ręki. Był to np,."Kim", Kiplinga czy kilka pozycji Tolkiena, którego czytałem tylko na Antarktydzie czy "Przekroczyć próg nadziei", Jana Pawła II. Ta ostatnia bardzo się przydała podczas wyprawy na biegun północny z Wojtkiem Moskalem, kiedy straciliśmy nadzieję. Ale często ze sobą zabierałem też Biblię nie, dlatego, że chciałem pogłębiać swoją wiarę, ale ze względu na to, że jest to bardzo ciekawa książka do czytania, która nigdy się nie znudzi, nigdy nie jest za dużo. Także różne były klucze do zabierania książek-.

W opisach wypraw nie pojawiły się żadne propozycje książek podróżniczych. Czy będąc podróżnikiem należy jedynie polegać na sobie i nie szukać podpórki w czyjś doświadczeniach?

Marek Kamiński: - Myślę, że książki podróżnicze generalnie bardzo inspirowały mnie do tego, żeby podróżować. Były to na pewno pamiętniki Amundsena czy Scotta. Natomiast podczas samej wyprawy… Uważam, że te książki należy przestudiować przed samą wyprawą i wyciągnąć z nich wnioski. W zetknięciu z rzeczywistością podróżniczą nie miałem takiej potrzeby. Chociaż może jeden jedyny raz na wyprawie na biegun południowy z Jaśkiem Melą, kiedy było nam bardzo ciężko i w pewnym momencie straciliśmy nadzieję, że tam dotrzemy, powiedziałem Jaśkowi, że szkoda, że nie mamy ze sobą książki, która by opisywała dokładnie ten rejon. Wtedy okazało się, że Jasiek ma przy sobie moją książkę "Moje bieguny", która zawiera dokładny opis zmagań z Antarktydą-.

Przez książkę przewijają się również muzyka, muzyka Włodzimierza Wysockiego. Czy może być ona towarzyszem podróżnika?

Marek Kamiński: - Tak, zdecydowania. Na pewno piosenki Wysockiego były dla mnie inspiracją, pomagały mi przetrwać, szczególnie, kiedy byłem studentem, kiedy było rzeczywiście ciężko, potem jak wątpiłem czy uda mi się zrealizować swoje marzenia. Podczas wypraw polarnych ważna była energia, w sensie dosłownym, w sensie baterii i nie miałem wtedy ze sobą żadnej muzyki. Natomiast podczas samotnej wyprawy na Antarktydę zabrałem Walkman 'a i miałem płytę Kory "Łóżko" i parę innych rzeczy.

Pozostając w temacie muzyki można stwierdzić, że "Warto podążać za marzeniami. Moja podróż przez życie" to "The Greatest Hits", czyli wyjęcie pewnych wątków, które w pewien sposób tworzą z tej książki kompendium tego, co Pan dokonał, co chciałby Pan przekazać.

Marek Kamiński: - Może odpowiem w ten sposób. Siłą człowieka nie jest siła fizyczna, ale kultura. Kultura, czyli to, co przyswajamy np. z historii. Sztuka najpełniej wyraża człowieka, malarstwo, filmy, muzyka, książki, słowa… To rzeczywiście daje siłę, dużo większą niż siła fizyczna. To, że udało mi się podążać za marzeniami, dojść na biegun północny i południowy to w dużej mierze zawdzięczam piosenkom, które słuchałem, wierszom, które czytałem, obrazom, które widziałem czy filmom, które oglądałem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski