Margonin: Zamiast domu seniora powstanie 4-gwiazdkowy hotel

W Margoninie na terenie plaży zamiast zapowiadanego domu seniora Tarasy Margonińskie, powstanie czterogwiazdkowy hotel o nazwie Maragonia. Ma to być bardzo nowoczesny i ekskluzywny obiekt, w którym będzie można nie tylko zatrzymać się na noc, ale także skorzystać z bogatej w atrakcje strefy wellness i krytego basenu oraz pozbyć się stresu i nauczyć zdrowego stylu życia. Czegoś takiego - jak przekonują jego właściciele - nie ma jeszcze w naszym kraju!

- Goście którzy trafią do tego miejsca otrzymają to czego pragną… luksus dla ciała i umysłu oraz wiedzę dotyczącą higieny umysłu i receptę na zachowanie profilaktyki zdrowia - mówi wiceprezes spółki Maragonia Marzena Mielczarek.

Nici z wielkiego otwarcia na początku roku
Na terenie plaży miejskiej w Margoninie - przypomnijmy - przez długie lata stał i straszył budynek po byłym hotelu. Mieszkańcy nie mieli już żadnych złudzeń, że uda się go przywrócić do formy i czekali, aż się rozpadnie. Na szczęście, w ostatnim momencie znalazł się inwestor - spółka Temah Investment z Poznania, która przez ostatnie kilka lat zajmowała się rozbudową i remontem dawnego hotelu.

Dotychczas wymieniono w nim już wszystkie okna i drzwi, ocieplono go i położono elewację. Dobudowano też przeszkloną klatkę schodową i wyremontowano w środku. Wygląda już jak nowy.

- Na plaży powstaje nowoczesny dom seniora „Tarasy Margonińskie”. Otworzymy go jakoś na początku nowego roku - jeszcze niedawno taką wersję utrzymywał wiceprezes spółki Wojciech Majchrzak.
W Tarasach Margonińskich miało znaleźć się 50 luksusowych apartamentów. Poza tym w budynku miały być: strefa rehabilitacji wodnej, sala ćwiczeń, sala konferencyjna, restauracja, gabinety lekarskie, a nawet kaplica.

Wiadomo już było, ile będzie w nim kosztował pobyt. Nie miały być to małe pieniądze bowiem koszt miesięczny oscylował w granicach 3-4 tys. zł.

Poza tym inwestor zapowiadał, że w najbliższym czasie ogłosi nabór na pracowników luksusowego domu starców, czym interesowało się wielu mieszkańców naszego powiatu.

Jeden z najlepszych hoteli w Europie
Niestety, mamy dla nich niezbyt dobrą wiadomość - na pracę będą musieli jeszcze trochę poczekać. Inwestor bowiem zmienił zdanie co do charakteru i przeznaczenia budynku. Jeszcze raz przekalkulował wszystko i stwierdził, że lokalny rynek nie potrzebuje domu seniora, a hotelu z prawdziwego zdarzenia.

Taki - najprawdopodobniej - już w lipcu zostanie otwarty na plaży w Margoninie i będzie nazywał się Maragonia.

- Przeprowadziliśmy testy i większości badanych osób nazwa ,,Maragonia” kojarzyła się z piękną krainą taka jak Patagonia. Poza tym nawiązuje do nazwy miasta - mówi wiceprezes spółki ,,Maragonia” Sp. Zo.o. Marzena Mielczarek, która praktycznie całe swoje życie poświęciła branży hotelarskiej. I jak twierdzi ,,Maragonia” będzie jednym z najbardziej luksusowych hoteli w Europie. Bo, jak zapewnia, Inwestor zadba o to, aby pokoje były ciekawie zaaranżowane i były bardzo wygodne. Dla przykładu: zamiast pryszniców w łazienkach mają być wanny, co rzadko zdarza się w polskich hotelach.

Poza tym chlubą hotelu ma być restauracja tak zwana slow food, w której będzie można smacznie i przede wszystkim zdrowo zjeść. Inwestorzy planują w tym celu rozpocząć współpracę z lokalnymi przedsiębiorcami, którzy mają certyfikaty ekologiczne na swoje produkty.
- Chcemy mieć pewność, skąd będą pochodziły produkty, które trafią do hotelowej kuchni. Mają być one najwyższej jakości - mówi Marzena Mielczarek.

Atrakcyjna pod wieloma względami będzie również strefa wellness, w której znajdzie się m.in. kryty basen, sauny oraz sześć gabinetów spa. Oprócz relaksu w hotelu będzie można zadbać także o własne zdrowie i dowiedzieć się, jak należy się z nim obchodzić. M.in. goście będą mogli uczyć się tego, jak można pozbyć się stresu i zadbać o własną odporność, aby żyć w stu procentach i niepotrzebnie nie tracić energii.

Będzie to możliwe dzięki projektowi „Genetyczne CV”, którego liderem jest Marzena Mielczarek. Kobieta do współpracy zaprosiła lekarzy immunologów, naukowców, dietetyków, projektantów procesów Wellbeing, biologów oraz jednego z największych właścicieli kompleksów hotelowych 5 gwiazdkowych z St. Malo Thermes Marines (Właściciel hotelu w St. Malo jest na zdjęciu powyżej wraz z Marzeną Mielczarek).

- Współpraca z tym hotelem przyniesie nam wiele korzyści. Poziom będzie międzynarodowy - dodaje Marzenia Mielczarek.

O zaletach ,,Maragonii” Marzena Mielczarek może opowiadać godzinami. Np. będzie to hotele, który w cenie oprócz noclegu będzie oferował wejście do tak zwanych stref chilloutowych, w których będzie można skosztować najróżniejszych herbat, warzyw czy owoców, albo czekolady z Saint Malo. Poza tym ma być to miejsce przyjazne nie tylko dla gości, ale również dla pracowników.

- Pracownicy mają być naszymi partnerami i swoje obowiązki traktować jako pasję - podkreśla M. Mielczarek.

I dodaje, że już w grudniu ruszy strona internetowa hotelu, a później zostanie ogłoszony casting na pracowników. O szczegółach oczywiście będziemy na bieżąco informować .
Jak zmieniał się obiekt na plaży?
Czterogwiazdkowa Maragonia powstaje na bazie byłego hotelu, który spółka Temah Investment nabyła w 2012 roku. Po jego rozbudowie, która zaczęła się w 2014 roku, powstał zupełnie nowy budynek o dwukrotnie większej powierzchni, która wynosi 2850 m kw.

- Hotel przed rozbudową miał ok. 1400 m kw - podkreślał podczas jednego z wywiadów wiceprezes spółki Wojciech Majchrzak.

Na początku planował on, że w budynku powstanie dom seniora „Tarasy Margonińskie”, którego koszt budowy wyliczał (wraz z wyposażeniem) na około 10 mln złotych. Nie był jednak pewien czy zmieści się w tej kwocie.

Koszt ten z pewnością będzie większy teraz, gdy obiekt zmienia się w super prestiżowy hotel. Maragonia może sprawić wiele radości mieszkańcom naszego powiatu, którzy już nie będą musieli jechać nad morze czy w góry, aby wypocząć w luksusowych hotelu z centrum spa. Od lipca taką rozrywkę - można powiedzieć - będą mieli pod nosem.