18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marihuana zamiast rzekomej hodowli pszczół. Plantator w areszcie

MJ
Policjanci obliczyli, że mężczyzna w ciągu kwartału mógłby wyprodukować 7 kg marihuany
Policjanci obliczyli, że mężczyzna w ciągu kwartału mógłby wyprodukować 7 kg marihuany Fot. Archiwum
W sądzie znajdzie finał sprawa 29-letniego mieszkańca Bodzyniewa (gmina Śrem), który rzekomo hodował pszczoły, a w rzeczywistości prowadził plantację konopi indyjskich, z których wytwarza się marihuanę.

Dowody w tej sprawie policjanci walczący z przestępczością narkotykową zbierali już od pewnego czasu. W poniedziałek wielkopolska policja podała, że do drzwi podejrzewanego mężczyzny funkcjonariusze zapukali w niedzielę.

Początkowo nie chciał ich wpuścić, tłumacząc, że ich legitymacje mogą być fałszywe. W końcu otworzył drzwi pomieszczeń gospodarczych, ale zastrzegł że nikogo do środka nie wpuści. Policjanci postanowili go zatrzymać.

W budynku funkcjonariusze znaleźli 226 roślin. Wiele było tzw. matek z których - jak obliczyli policjanci - w ciągu kwartału można by wyprodukować 7 kg marihuany.

W budynku, w którym rosły konopie znajdował się profesjonalny sprzęt.

- Instalacja elektryczna w pomieszczeniach podłączona była za pomocą programatorów czasowych i sterowników. Nie było też dostępu powietrza z zewnątrz, a potrzebny do wzrostu roślin dwutlenek węgla dozowany był z butli wyposażonych w elektrozawory - podaje Hanna Wachowiak z KWP w Poznaniu. Znaleziono też gotowy susz roślinny, woreczki, wagę.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty i trafił do aresztu.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski