Wiele razy byłem pytany, czy żałuję tego co się stało i niezmiennie odpowiadałem, że tak. Żałuję.
Nie wiedziałem, co będzie ze mną dalej. Jeszcze walczyłem ze sobą, by się nie powiesić. Pozostawałem przy życiu, bo żyli rodzice. Chciałem żyć dla nich, ale czy bym jeszcze żył, gdyby mnie nie zatrzymano? - nie jestem pewien.
Nie wiem również, czy nie miałbym potrzeby dalszego zabijania. Do czasu aresztowania nie miałem takiej potrzeby, ale gdyby znowu były sprzyjające okoliczności, gdyby znów jakiś chłopiec wyraził zgodę na przyjście do mojego mieszkania, to nie wiem, czy bym nie dokonał kolejnej zbrodni.
Spowiedź szatana. Mariusz Trynkiewicz - narodziny pedofila mordercy
Spowiedź szatana. Mariusz Trynkiewicz - narodziny pedofila mordercy
Spowiedź szatana. Mariusz Trynkiewicz - narodziny pedofila mordercy