Marsz Szlachetnej Paczki w Poznaniu. Już można wybierać rodziny i dzieci!

KAS
Marsz Szlachetnej Paczki w Poznaniu
Marsz Szlachetnej Paczki w Poznaniu Grzegorz Dembiński
Marsz Szlachetnej Paczki przeszedł ulicami Poznania. Wolontariusze przeszli w tym samym czasie ulicami 15 wojewódzkich miast.

- Wszystko po to, aby cała Wielkopolska usłyszała, że JUŻ można wybierać rodziny i dzieci! - zapowiadali organizatorzy przed marszem. - Można już wybrać rodzinę w potrzebie i przygotować dla niej mądrą pomoc, bądź też ufundować indeks dla wybranego dziecka z Akademii.

***

W ramach ubiegłorocznej edycji udało się obdarować ponad 18 tysięcy ubogich rodzin. Wartość przekazanych "prezentów" przekroczyła 47 milionów zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Płoznanianka
Byli u mnie wolontariusze, jestem samotna matka, jakoś sobie radzę, ale brakuje czasem na remont, strój piłkarski dla dziecka itp. Siedzieli u mnie godzinę, wręcz wymuszając na mnie abym podała czego potrzebuje. Głupio mi bylo i chciałam tylko kaloryfer i dwa małe okna bo mamy nieszczelne i zimno w jednym pokoju. Stwierdzili, że mam podac więcej, musiałam wymieniać jedzenie, środki czystości, ubrania dla młodego, jakieś klocki. Nie chciałam , bo nie jestem pazerna. Wyobraźcie sobie Państwo, że okazało się, że moja rodzina nie została zakwalifikowana do paczki bo za bardzo sobie radzę( biorąc kredyty na remont i spłacając go ledwo wiązać koniec z końcem.) Nie stękałam przy nich, nie prosilam o nic wielkiego, na go wychodzi, że trzeba kłamać i stękać żeby Szlachetni ( hm hm) pomogli. Człowiek musiałby być brudny, nie mieć na jedzenie, w domu syf , może wtedy by wspomogli. Ogółem paranoja..szlachetna paczka TyLkO dla wybranych , Nie dla zaradnych !!!! Nigdy więcej nie wpuszczę ich do domu
k
kiswo
Że się paczkują, mogę zrozumieć! Że czynią to bezinteresownie, też usiłuję zrozumieć!
Ale po co wyłażą na ulice i generują korki?
O
Obywatelka
Mamy 500+, bardzo niskie bezrobocie, dużo pomocy socjalnej. Ludzie niech się wezmą do pracy, a nie tylko czekają jak im inni, co ciężko pracują dadzą !!! Dosyć tych zapomógł i pomocy, często ludziom leniwym, co się pracy boją i tylko czekaja na pomoc innych. Pomoc tak, ale tylko w sytuacjach losowych !!!
z
zynder
a nie zbieranie do puszek dla Owsiaka
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie