Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek już nie sprowadzi turystów do domu

Monika Kaczyńska, Elżbieta Podolska
Marszałek Wielkopolski sprowadził do Polski około 600 turystów.
Marszałek Wielkopolski sprowadził do Polski około 600 turystów.
Już nie urzędy marszałkowskie będą organizowały powroty do kraju klientów upadłych biur podróży. Kto je zastąpi? Nie wiadomo.

W ubiegłym sezonie z powodu upadków biur podróży transportem organizowanym przez urzędy marszałkowskie wróciło do kraju kilka tysięcy osób, w tym kilkuset Wielkopolan.

Wszystko wskazuje na to, że klienci biur podróży, którzy zbankrutują teraz nie będą mieli tyle szczęścia. Urzędy marszałkowskie nie sprowadzą ich, bo...nie mają takiego obowiązku.

Czytaj także:
Klienci Africano Travel wracają do domów
Padają biura podróży: Orbis, Selectours, Kopernik, Sky Club, Alba Tour. Kto następny?
Biuro podróży Sky Club upadło. Tysiące osób, w tym setki Wielkopolan, mają zepsute wakacje

Stwierdzenie tej treści wygłoszone na konwencie marszałków przez marszałka województwa mazowieckiego wywołało konsternację. Trudno bowiem założyć, że bankructwo biura podróży, które wysłało turystów za granicę już się nie zdarzy. Co wtedy z turystami? Nie wiadomo.

- Chcę podkreślić, że w aktach prawnych regulujących ruch turystyczny nic od ubiegłego roku się nie zmieniło - mówi Tomasz Wiktor, dyrektor Departamentu Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, który latem sprowadzał do kraju klientów poznańskich bankrutów - Alba Tour i Africano Travel. - Nie ma wyższych gwarancji ubezpieczeniowych, nie ma funduszu gwarancyjnego, którego utworzenie postulowaliśmy. Jest za to nowa interpretacja.

Wykładnia obwiązujących przepisów przygotowana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki mówi, że urząd marszałkowski nie ma obowiązku organizować powrotu do kraju turystów upadłych biur. Ma jedynie uruchomić gwarancje ubezpieczeniowe. Niby proste, ale diabeł tkwi w szczegółach.
- Nawet w sytuacji, gdy gwarancje są wystarczające to uruchomienie ich oznacza wypłatę określonej sumy, która musi na czyjeś ręce trafić - wyjaśnia Tomasz Wiktor. - Ktoś musi też po prostu powrót zorganizować - podpisać umowy na transfery na lotnisko, na loty itd. Jeśli nie urząd marszałkowski to kto? Upadłe biuro podróży? Nie wyobrażam sobie przewoźnika lotniczego, który podpisze z takim biurem umowę. Urzędnicy ministerstwa? Też nie wydaje mi się to realne. Nie prosiliśmy o te zadania i nikt nie będzie się upierał , by je na siłę realizować. Ale inaczej rozmawia się o takich sprawach zza biurka, zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy dzwoni konsul i informuje, że kilkadziesiąt czy kilkaset osób koczuje przed hotelem. I co? Tak ich zostawić? - pyta.

Także przedstawiciele biur podróży są zdziwieni takim stawianiem sprawy, choć na ogół podkreślają, że ten sezon dla turystów będzie bezpieczniejszy. Kto miał problemy finansowe, działalność zakończył. Teraz na rynku pozostały silne firmy.
Na razie organizatorzy turystyki czekają na dalsze kroki zarówno ministerstwa, jak i samorządów wojewódzkich.

- Nie ma jeszcze żadnych konkretnych decyzji - mówi Radomir Świderski z Biura Podróży Rainbow Tours. - Trudno wobec tego powiedzieć, jak marszałkowie sobie wyobrażają. Dla nas póki nie ma żadnych decyzji, nic się nie zmienia. My jako biuro mamy jedną z najwyższych gwarancji w Polsce wykupionych u bardzo wiarygodnego ubezpieczyciela. Naszym klientom nic nie grozi.

Co faktycznie się zmieni w tym sezonie będzie zależało nie tylko od tego czy Ministerstwo Sportu i Turystyki zdoła dopracować swoją interpretację przepisów, ale także od planowanych, a wciąż nie gotowych nowelizacji ustawy o ruchu turystycznym.
Mogłyby zostać zawarte w niej zapisy jaśniej niż dotąd określające obowiązki organów państwa i samorządów wobec klientów upadłych biur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski