Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marta Walczykiewicz z siostrą i mamą spakowała Szlachetną Paczkę

Radosław Patroniak
Marta Walczykiewicz, jej siostra Daria i mama Violetta podczas składania paczki w kaliskim hangarze
Marta Walczykiewicz, jej siostra Daria i mama Violetta podczas składania paczki w kaliskim hangarze Fot. Archiwum Darii Walczykiewicz
Marta Walczykiewicz wraz z mamą Violettą i siostrą Darią zrobiły Szlachetną Paczkę dla rodziny, która została wybrana na oficjalnej stronie programu.

– Wybrałam czteroosobową rodzinę, w której wszyscy członkowie zmagają się z chorobami. Głowa rodziny, pan Leszek, który ma zaniki pamięci i nie może na stałe pracować, bo opiekuje się chorą żoną, która jest po wylewie a także dwójką dzieci - syn także jest po wylewie, nie chodzi i nie ma z nim świadomego kontaktu oraz córką, która choruje na mutyzm wiewiórczy, czyli zamyka się w sobie i ma indywidualny tok nauczania. Rodzina mieszka w jednopokojowym mieszkaniu. Po konsultacji z wolontariuszem Szlachetnej Paczki zrobiłyśmy listę zakupów, kosztorys i ruszyłyśmy na zakupy – relacjonowała wicemistrzyni olimpijska, Marta Walczykiewicz.

Zakupy dla potrzebującej rodziny zrobione zostały w hipermarkecie Tesco przy ul. Majkowskiej w Kaliszu. Kierownictwo sklepu wyraziło zgodę na wpuszczenie mediów i filmowanie całej akcji, a kierownik oraz pracownicy pomogli zrobić zakupy. Zakupy trwały prawie trzy godzin,y a w dwóch wypełnionych wózkach znalazły się m.in.artykuły spożywcze i słodycze, owoce, chemia gospodarcza, ręczniki, kosmetyki, artykuły szkolne dla dzieci a także ozdoby choinkowe, o które poprosiła rodzina. Następnie Marta wraz z rodziną zrobiła zakupy w sklepie odzieżowym, w którym zakupiła ubrania dla całej rodziny.

– Oprócz tak potrzebnych rzeczy z listy zakupiłam węgiel, żeby rodzina miał ciepło w mieszkaniu przez całą zimę. Spełniłam także takie „małe marzenia”, czyli ufundowałam m.in. smartfona dla dziewczynki, perfumy dla mamy czy dobrą kawę dla taty – dodała kajakarka KTW Kalisz.

Nie zabrakło także życzeń pomyślności dla rodziny pana Leszka wypowiedzianych do... świątecznego karpia.
Wicemistrzyni olimpijska z Rio przeznaczyła na cele charytatywne kwotę 10 tys. zł z nagrody, jaką otrzymała za srebrny medal olimpijski.
– Przed igrzyskami w Rio obiecałam sobie, że jeżeli zdobędę medal przeznaczę 10 tys. zł na szczytny cel i tak połowa tej kwoty to właśnie „moja Szlachetna Paczka” a drugą połowę przeznaczę na kaliskie schronisko dla zwierząt – dodała utytułowana zawodniczka.

Pakowanie paczki odbyło się w hangarze kajakowym Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego, w którym Marta Walczykiewicz trzyma swoje kajaki i w którym jak sama mówi spędza więcej czasu niż w domu...

Warto dodać, że w akcje „Szlachetnej Paczki” włączyło się już wielu znanych sportowców – Paweł Fajdek, Anita Włodarczyk, Michał Jurecki czy młociarka Anita Włodarczyk.

– W życiu i sporcie obowiązują podobne zasady. Przede wszystkim: walka, pozytywne myślenie i jak jest możliwość - wsparcie innych. Wiem, że bez rodziców i przyjaciół nie osiągnęłabym sukcesu. Moim najważniejszym motorem napędowym jest wypracowana postawa walki. Warto ją mieć szczególnie wtedy, gdy myślimy, że nasza pozycja jest przegrana. Czasem nas coś przerasta, ale właśnie wtedy trzeba umieć uwierzyć w lepsze jutro. Przesunąć sobie horyzont, spojrzeć w przyszłość i zobaczyć, że tam jest jaśniej i lepiej niż dziś – przekonywała rekordzistka świata w rzucie młotem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski