Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krokodyl trafił do zoo w Poznaniu. Wcześniej był przetrzymywany... w domu jednorodzinnym!

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Jeden z krokodyli został uratowany i trafił do zoo w Poznaniu Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Jeden z krokodyli został uratowany i trafił do zoo w Poznaniu Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE mat. KMP Sosnowiec/Zoo Poznań Official Site
Prokuratura Rejonowa Sosnowiec - Północ w Sosnowcu zajęła się bulwersującą opinię społeczną sprawą krokodyli oraz dwóch innych zwierząt, które w skandalicznych warunkach przetrzymywane były w basenie, na terenie jednej z posesji w tym zagłębiowskim mieście. Trzy zwierzaki padły, a udało się uratować jedynie jednego krokodyla nilowego. Na razie, nie zostały zastosowane wobec odpowiedzialnego za to niecodzienne zdarzenie mężczyzny żadne środki zapobiegawcze. Śledczy badają sprawę, więc na ewentualne zarzuty trzeba będzie jeszcze poczekać.

W akcji odławiania zwierząt z terenu prywatnej posesji w sosnowieckiej dzielnicy Pogoń 2 maja brała udział policja, straż pożarna i pracownicy ogrodu zoologicznego z Poznania. Gad znajdował się w przybudówce do garażu należącego do 54-letniego mężczyzny. Oprócz niego w "basenie" mundurowi znaleźli drugiego, martwego krokodyla.

Uratowany krokodyl, który otrzymał imię Ancalagon, na cześć najpotężniejszego smoka z powieści J. R. R. Tokiena "Silmarillion". Liczy sobie 30 lat i ma trzy metry długości. Trafił do ZOO w Poznaniu. Jest w ciężkim stanie, ale teraz wraca do zdrowia w odpowiednich dla niego warunkach. Sama akcja była niebezpieczna, a samo przygotowanie do niej trwało przez dłuższy czas, bowiem wymagało obecności specjalistów. W basenie, od dłuższego czasu znajdował się bowiem martwy, drugi krokodyl. Ponad dwa tygodnie temu zabrane zostały natomiast z terenu posesji w Sosnowcu dwa serwale, ale niestety oba koty wcześniej padły. Nie udało się ich uratować.

Obecnie postępowanie w tej sprawie toczy się w oparciu o artykuł 128 ustawy o ochronie przyrody, dotyczący przywozu, posiadania i przetrzymywania gatunków zwierząt niebezpiecznych dla życia i zdrowia ludzi, za co grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 5 lat.

- Drugi kierunek śledztwa dotyczy artykułu 35, ust. 1a, ustawy o ochronie zwierząt, który w przypadku dowiedzionego znęcania się nad zwierzęciem może skutkować karą pozbawienia wolności do lat trzech. Postępowanie toczy się w sprawie, a więc na razie nie zostały zastosowane wobec tego mężczyzny żadne środki zapobiegawcze. Zarzuty mogą zostać postawione na dalszym etapie, co będzie wiązało się między innymi z wynikami sekcji, jakiej poddany zostanie martwy krokodyl. Ważne będą także wyniki sekcji dwóch serwali, które już wcześniej zabrane zostały przez organy weterynarii. Będziemy się też posiłkować opiniami specjalistów – mówi Michał Łukasik, zastępca prokuratora rejonowego Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ.

Sprawa jest rozwojowa, tak więc zarówno kwalifikacja czynów zabronionych, jak i ich zakres mogą się jeszcze zmienić. Obecnie trwa wyjaśnianie wszystkie okoliczności tego bulwersującego zdarzenia.

Najważniejszy jest teraz stan zdrowia ocalałego krokodyla nilowego - Ancalagona, który przebywa w poznańskim zoo, ale wiele wskazuje na to, że powoli wraca do formy.

- Ancalagon zwiedził cały wybieg. Skorzystał z basenu kilka razy. Bardzo się wygrzał. Nabieramy nadziei... I dziękujemy za dobre słowa i kciuki! - przekazali pracownicy poznańskiego zoo.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Krokodyl trafił do zoo w Poznaniu. Wcześniej był przetrzymywany... w domu jednorodzinnym! - Dziennik Zachodni

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski