Prezydent Jacek Jaśkowiak uważa, że to dobra lokalizacja tak dla teatru, jak i tej części miasta. – Ulicę Święty Marcin traktuję jako jedną z wizytówek Poznania. Jestem przekonany, że trwająca modernizacja przywróci jej dawną świetność, znów przyciągnie ludzi – mówi J. Jaśkowiak. – Nowy budynek teatru byłby dodatkowym magnesem i atrakcją. Liczę, że nie tylko artystyczną, ale również architektoniczną. Taki obiekt w tym miejscu wpisze się swoim charakterem w kulturalne sąsiedztwo tego rejonu.
Przemysław Kieliszewski, dyrektor teatru podkreśla, że teren ten jest świetnie skomunikowany. Znajduje się blisko dworca kolejowego i autobusowego, przystanków tramwajowych na rondzie Kaponiera, gdzie funkcjonuje też parking z 248 miejscami postojowymi, a jest szansa, że blisko siedziby teatru powstanie przystanek kolei metropolitanej.
Zdaniem prof. Antoniego Szczucińskiego, radnego Lewicy i szefa komisji kultury, z pewnością będzie to wielkie wyzwanie architektoniczne. Dlaczego? – Mamy tutaj obiekty, które już wpisały się w krajobraz Poznania. Z jednej strony uniwersytet, Akademia Muzyczna, a z drugiej obiekt Bałtyku – przypomina prof. A. Szczuciński. – Siedziba teatru musi nawiązywać do jednego i drugiego.
Jak nowy budynek będzie wyglądał, dowiemy się w marcu 2019 r., kiedy to zostanie rozstrzygnięty konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej nowej siedziby Teatru Muzycznego. Został ogłoszony 14 września. Poprzedziły go skrupulatne przygotowania. – Odbyły się warsztaty z udziałem ekspertów. To był interdyscyplinarny zespół. Wypunktował on najważniejsze rzeczy, które należy uwzględnić w projektowaniu gmachu – zaznacza P. Kieliszewski. – Obejrzeliśmy też wiele obiektów w kraju i za granicą, patrzyliśmy co tam się nie udało, by uniknąć błędów. Efektem tych działań jest program funkcjonalno-użytkowy, który jest załącznikiem do konkursu.
Zaproszenie do udziału w konkursie wysłano do kilkudziesięciu najlepszych pracowni na świecie. Postarano się też, aby w jury zasiadali znawcy tematu, wybitni architekci. – Na pulę nagród przeznaczono 220 tysięcy złotych, a na wynagrodzenie za opracowanie projektu budowlanego i wykonawczego ponad siedem milionów złotych – dodaje prezydent Jaśkowiak.
Zwycięzca konkursu będzie miał na to 24 miesiące. Wiosną 2021 r. mogłaby rozpocząć się budowa teatru, która potrwa dwa i pół roku. Jak przewiduje dyrektor Kieliszewski , jesienią 2013 r. możliwa jest pierwsza premiera w nowej siedzibie.
– Myślę, że Poznań tak długo czekał na nową siedzibę Teatru Muzycznego, że poczeka na nią jeszcze chwilę – mówi P. Kieli-szewski. – To powinien być obiekt, który będzie fascynował. Będziemy mogli zaskakiwać widzów inscenizacjami, o których do dzisiaj nie marzyliśmy.
– Zespół z pewnością będzie mógł rozwinąć swoje skrzydła w nowym gmachu, bardziej dostosowanym do potrzeb i artystów, i widowni – uważa J. Jaśkowiak
Jednak nie będzie to tanie przedsięwzięcie. – Całkowite koszty tej inwestycji poznamy po rozstrzygnięciu ogłoszonego konkursu – zastrzega prezydent Jaśkowiak. – Maksymalnie szacujemy je na 170 milionów złotych. Na razie miasto będzie się starać się o dofinansowanie z budżetu centralnego, podobnie jak w przypadku Muzeum Powstania Wielkopolskiego. Rozważamy również inne opcje finansowania realizacji tej inwestycji, w grę wchodzi na przykład długoterminowy kredyt.
ZOBACZ: Teatr Muzyczny w Poznaniu: Przemysław Kieliszewski o nowej siedzibie
źródło: gloswielkopolski.pl
POLECAMY:
Najgorsze mieszkania do wynajęcia
Najlepsze burgery w Poznaniu [TOP10]
Najbardziej wkurzający pasażerowie, jakich spotkasz w pociągu
Najpiękniejsze Rolniczki w Polsce
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Skąd się wzięły nazwy tych miejsc w Poznaniu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?