Nasza Loteria

Matury 2012: Test i odpowiedzi z matematyki

Katarzyna Sklepik
Próbna matura w LO nr XX w Poznaniu
Próbna matura w LO nr XX w Poznaniu Grzegorz Dembiński
Maturzyści w całej Polsce mogli dziś - po raz ostatni przed prawdziwą maturą - sprawdzić swoje umiejętności matematyczne.

Testy przygotowała Centralna Komisja Egzaminacyjna. Egzamin składał się z zadań zamkniętych (uczniowie podawali prawidłową odpowiedź spośród podanych) i zadań otwartych, które musieli wyliczyć. Mieli na to 170 minut.

Zobacz jak wyglądał test i przykładowe odpowiedzi.

ZADANIA ZAMKNIĘTE:
Test strona 1
Zadania 1 - 7
Zadania 8 - 12
Zadania 13 - 19
Zadania 20 - 21

ZADANIA OTWARTE:
Zadanie 22 - 27
Zadania 28 - 32

PRZYKŁADOWE ODPOWIEDZI:
Odpowiedzi do zadań 1 - 22
Odpowiedzi do zadań 23 - 24
Odpowiedź do zadania 25
Odpowiedzi do zadań 26 - 27
Odpowiedzi do zadań 28 - 29
Odpowiedź do zadania 30
Odpowiedź do zadania 31
Odpowiedx do zadania 32

Chcesz z nami przygotowywać się do matury? Śledź stronę internetową gloswielkopolski.pl i zapisz się do naszego newslettera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 144

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
megi
na 9 str sa odpowiedzi, tylko nie rozumiem dlaczego tam jest delta=b2+4ac ja mam we wzorze - o co chodzi?
k
k
Sa gdzies odpowiedzi do tych zadan?
k
kretynka
ja też, miałam 14%, nie rozumiem tego shitu, jeśli przez to nie dostanę się na moje wymarzone prawo to się ząłamie...
w
wer
nie chca mi sie wyswietlic te odpowiedzi . ma je moze ktos?
J
JarekZ
Tragedia :(
Ci z CKE już coraz bardziej ogłupieli. Pomijam, że po co mi w życiu stożki i inne geometryczne pierdoły. Na tej maturze mam zaledwie 58% (19+10p). To naprawdę smutne :( najsłabszy wynik jaki kiedykolwiek mi się trafił.
Zadania trudne, choć nie wszystkie. W otwartych nie ruszyłem nawet zadania 24,25,27,30,31, a 32 mnie przerosło (każde z nich to 0p). Jak taka będzie majowa matura to czarno to widzę :(
x
xyz
Co to kogo obchodzi, że miałaś/eś 98% ?
K
Khamill
Ahaha! Mam 40% i cieszę się jak dziecko.
Matmy nigdy nie lubiłem, nigdy za nią nie przepadałem i nigdy z nią swojej przyszłości nie wiązałem - nigdy też jej się nie uczyłem (co by zaliczyć). Dla mnie matura z tego przedmiotu do durnota dla osoby, która nie zamierza iść w kierunku przedmiotów ścisłych. I vice versa, zdawanie matury z polskiego dla osoby z wizją bycia choćby ekonomistą.
Bo właściwie czemu zdajemy tylko trzy obowiązkowe przedmioty na maturze? W czym jest gorsze chemia czy fizyka od matmy? Przecież te też "uczą myślenia" i ba, poszerzają naszą wiedzę praktycznie - bo poznajemy sposoby działania praw natury. Skoro jest matura z matmy, to zdawajmy też biologię i fizykę! Obowiązkowo! To samo z historią czy WOS'em, bo te "pokazują nam jaki jest świat".
Są ludzie, którzy zmysł matematyczny mają i ludzie bez niego. Są też tacy, którzy pochłaniają z lekkością historię i osoby nienawidzące tego przedmiotu. Posiadanie wiedzy ogólnej - zgodzę się, jest potrzebne, ale pytanie jak wysoko ustawić poprzeczkę. Bo faktem jest, że każdy z nas, tegorocznych maturzystów, za dwa lata nie będzie już pamiętał wiedzy, którą musiał wkuwać na przedmioty przez nas nielubiane. I się pytam: po cholerę wbijać sobie do głowy informacje, które po pewnym czasie umrą śmiercią naturalną w naszym mózgu?
I strasznie denerwują mnie osoby, które mówią "och, ach, matura z matmy? co to jest? Ja mam 130%, jestem genialny a kto ma mniej ode mnie jest tumanem i idiotą". Tak? To ja bym bardzo chciał zobaczyć Wasze miny kochani jakbyście mieli zdawać obowiązkową maturę z historii. Po to są specjaliści, ludzie, którzy w swej dziedzinie posiadają ogromną wiedzę i mają do niej predyspozycje. Piekarz piecze chleb, murarz stawia domy, mechanik naprawia auta. To tak jakby piekarz miał też teraz stawiać te domy i naprawiać auta. Co innego jeśli to lubi, ale na pewno jakoś jego usług byłaby znacznie mniejsza.
Człowiek, który jest w stanie obliczyć "sinus logarytmu z funkcji sześciennej będącej różniczką z liczby nieujemnych odwrotnie z wielkim mózgiem (a propos wielkość tego narządu nie odpowiada poziomowi inteligencji), kiedy blabla" może nie być w stanie wymienić starej rury w zlewie. Także kto ma przewagę? Matematyk, czy hydraulik?
Niech każdy zajmie się swoją dziedziną. Albo tym co lubi. I niech jedni drugim nie narzucają swoich opinii, bo wiadomo czytanie dla matematyka trylogii Sienkiewicza to tragedia, natomiast dla humanisty liczenie funkcji trygonometrycznej z sinusem z kosinusa jest makabrycznym przeżyciem.
Matematyk umie czytać i się podpisać, humanista policzy sobie ile może wydać na zakupach. Czy byłoby w tym coś złego?
I taka dygresja, jeśli kierunki humanistyczne przejdą do lamusa, to się pytam co z kulturą? Owszem, rozwój techniki jest bardzo ważny, ale nie można nazywać humanistów bezwartościowymi. Chyba, że dla kogoś teatr, malarstwo, rzeźba czy literatura to bzdety. Ale wtedy tylko takim ludziom współczuję. Bo są puści wewnętrznie.
Rzekłem.
b
była maturzystka
Irytują mnie osoby które wypłakują się, że oni, jako humaniści, niezwykle oczytani, z potencjałem na wybitnych prawników, pedagogów i historyków, będą musieli zamiatać ulice przez maturę z matmy. Litości! Wiedza na poziomie podstawowej matury z matmy to minimum z minimum jakie każdy myślący człowiek powinien moim zdaniem wynieść ze szkoły. Gdyby faktycznie zależało wam na tak świetlanej karierze, zamiast płakać i narzekać bralibyście się teraz do nauki i robili wszystko żeby wasze plany i marzenia zrealizować, tak jak robią to ludzie ambitni. Jak sama nazwa wskazuje uczęszczacie do liceów OGÓLNOKSZTAŁCĄCYCH, a Idąc waszym tokiem rozumowania ścisłowcy nie powinni zdawać matury z polskiego. Niektórym może się wydawać, że matematyka nie będzie im w życiu potrzebna. Bardzo możliwe, że w czystej postaci nie będzie, ale nawet nie jesteście świadomi tego, że ucząc się tego przedmiotu rozwijacie umiejętności logicznego i kreatywnego myślenia.

"Osobiście uważam, że zadania typu "wykaż, że", "udowodnij, że" na poziomie podstawowym to przesada!" - te zadania na maturze ZAWSZE są jednymi z najprostszych.
ś
śmierć2012
i tak umrzecie
m
miętowa
nie przepadam za matmą, nigdy się specjalnie nie przykładałam. human: 64%. można? można. żeby nie zdać na 30% naprawdę trzeba być tumanem.
B
Beti
No nie załamujcie mnie, 1/4 i 0,25 to jest to samo! Jak ty zdałeś, skoro uważasz ze 1/4 Ci nie zaliczą? ;/
x
xyz
bez przesady.. ;/
P
Parker
U mnie 98%, ale to jest akurat mój profil bo dla przykładu z innych miałem angielski (ok. 70%) polski (ok. 60%). Trudno mi się wypowiadać temat obowiązkowości bo nie mam z tym problemu. Ale zadania są takie, że na prawdę trudno to nie zdać.
Ktoś pisał, że przez to stracimy zdolnych prawników czy dziennikarzy. Moim zdaniem to jak ktoś jest na prawdę zdolnym humanistą to sobie poradzi. A często najgłośniej krzyczą "pseudohumaniści" czyli ci co nazwali się humanistami, bo są słabi z matmy.
I jeszcze taka mała dygresja, to że to i polskiego nie powinno być, i może nawet obcego. Przecież możemy stracić zdolnego inżyniera, któremu akurat polski bądź obcy nie musi być potrzebny. Ja np. nie lubię polskiego, w 1-sze próbnej miałem 40+, potem udało się co prawda 70+ ale mimo wszystko.
Dlatego nie ma co narzekać tylko uczyć się. Pozdrawiam
z
zbulwersowany biol-chem
jak można się pogubić w kartkach, które ma się na ławce? to jest matura- egzamin dojrzałości, nie test szóstoklasistów -.-
p
ppp
Co z tego ze ją zdałam jak tylko na 64% dla mnie to istna porażka bo chcę iść na studia ekonomiczne ;/
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski