Maturzyści w wakacje też się uczą

Już od połowy czerwca absolwenci, chętnie podejmują pracę, by zarobić na wakacyjny wyjazd. Najczęściej wybierają zatrudnienie w gastronomii, handlu, rozdawanie ulotek, pomoc przy półkoloniach. W tym roku doszło im jeszcze jedno zajęcie - korepetycje. Jednak oni tych korepetycji nie udzielają, oni ich po prostu potrzebują. Teraz, w wakacje. I choć brzmi to zabawnie, to nie bawi ponad 6,5 tysiąca wielkopolskich maturzystów. Dlaczego?

Czytaj także:
Matury: Prezentację zastąpi nowy ustny egzamin
Sprawdź, jak Twoja szkoła przygotowuje do matury [NOWE]

23 sierpnia mogą poprawić - jeden - niezdany obowiązkowy egzamin maturalny. Najczęściej będzie to matematyka, rzadziej pisemny język polski czy język obcy. W pojedynczych przypadkach będą to ustne egzaminy z języka polskiego czy obcego (te egzaminy odbywać się będą od 22 do 26 sierpnia).

Wojtek Piekarski chciał studiować bezpieczeństwo narodowe. Wszystkie egzaminy zdał bardzo dobrze, noga powinęła mu się na matematyce. Na 30 procent - potrzebnych do zdania egzaminu - zdobył… 29.

- Wiem, że nie jestem orłem z matematyki, ale liczyłem na to, że zdam ten egzamin - przyznaje Wojtek, który próbną maturę z matematyki napisał na 42 procent. - Zwłaszcza że arkusze maturalne, które rozwiązywaliśmy na lekcjach, zaliczałem średnio na 40-45 procent.
Odbierając świadectwo maturalne był rozczarowany, ale nie tylko tym, że nie zdał egzaminu, ale też postawą nauczycieli. W jego szkole matematyki nie zdało kilkunastu uczniów.

- Zapytaliśmy naszą matematyczkę, czy możemy liczyć na jakąś pomoc w przygotowaniu do poprawkowego egzaminu. Była zdziwiona tym, że chcemy w wakacje spotykać się w szkole, żeby liczyć zadania i douczyć się trochę - mówi Wojtek Piekarski. - Powiedziała, że już ma plany urlopowe i nie może nam pomóc. Musieliśmy zadowolić się korepetycjami.

Wojtek na korepetycje chodzi już od dwóch tygodni. Za jedno dwugodzinne spotkanie płaci 40 złotych. Student czwartego roku matematyki, który pomaga mu zrozumieć trygonometrię i geometrię, do poprawki przygotowuje jeszcze sześciu maturzystów.

- Nie spodziewałem się, że wakacje będę miał aż tak pracujące - mówi Krzysztof, korepetytor Wojtka. - Nie ma dnia, żeby nie dzwonili maturzyści z pytaniem o korepetycje. Muszę już ich odsyłać do kolegów, bo nie jestem w stanie wszystkimi się zająć. Z tym akurat nie ma problemu, bo na portalach internetowych, między innymi: ekorki.pl, net korki.pl czy korepetycje.pl chętnych do pomocy w matematyce czy języku polskim nie brakuje. Ceny są umiarkowane i jak twierdzą korepetytorzy "na kieszeń maturzysty".

Zegarowa godzina zajęć z języka polskiego kosztuje 20-25 złotych. Konwersacje z języków obcych (głównie angielskiego i niemieckiego) to koszt około 25 złotych za godzinę. Matematyka wypada trochę drożej, ale tylko dlatego, że uczniowie chętniej wybierając dłuższe korepetycje: 90, 120 a nawet 150 minut.

- To mnie akurat nie dziwi - mówi Andrzej Wilczyński, nauczyciel matematyki z 25-letnim stażem, który w te wakacje, nie odpoczywa od tablicy. - Przychodzi do mnie trójka maturzystów, których czeka sierpniowa poprawka. Przez godzinę wielu zadań nie da się rozwiązać, a oni muszą przecież nabrać wprawy w liczeniu.