- Mam nadzieję, że to dopiero początek moich sukcesów. Nie ukrywam, że w najbliższym czasie chciałbym skutecznie powalczyć o awans do cyklu Grand Prix - powiedział po zawodach Max Fricke. 20-latek z Mansfield jest piątym Australijczykiem, który sięgnął po tytuł mistrza świata juniorów. Wcześniej tej sztuki dokonali Steve Baker, Leigh Adams, Jason Crump oraz Darcy Ward.
Co ciekawe, Fricke nie wygrał ani jednego z trzech turniejów finałowych. Był jednak bardzo regularny i za każdym razem stawał na podium. W angielskim King's Lynn oraz w czeskch Pardubicach zajął trzecie miejsce, a w Gdańsku był drugi. W niedzielny wieczór Australijczyka pokonał tylko rewelacyjny w drugiej fazie zawodów Wiktor Kułakow, ale w tym momencie losy tytułu były już rozstrzygnięte.
Pierwszy z rywalizacji o złoto wykruszył się Robert Lambert, który przed zawodami wraz z Fricke przewodził stawce. Brytyjczyk nie mógł się jednak odnaleźć na torze w Gdańsku i nie awansował nawet do półfinału. W takiej sytuacji najgroźniejszym rywalem Australijczyka w walce o pierwsze miejsce był Krystian Pieszczek. - Wiedziałem, że on może być groźny, bo wychował się na tym obiekcie i miał za sobą kibiców - przyznał później Fricke.
Pieszczek sam jednak pozbawił się szans na złoto, bo w półfinale przeszarżował i zamiast pilnować drugiej pozycji wjechał w prowadzącego Dimitri Berge. Prowadząca zawody Christina Turnbull wykluczyła Polaka z powtórki i tym samym Fricke mógł już odbierać gratulacje. Dla niego ten sezon jest zresztą wręcz wymarzony, bo ze swoimi klubami w Szwecji i Danii sięgnął już po tytuły mistrza kraju, a w Anglii właśnie rozpoczyna bój o złoto.
Pieszczek ostatecznie zakończył rywalizację na drugim miejscu, co też jest sporym sukcesem. Brązowy medal trafił do Lamberta, który w biegu dodatkowym pokonał Jacka Holdera. Kto jeszcze pokazał się z dobrej strony w tegorocznych mistrzostwach? Objawieniem na pewno był wspomniany już Berge, który wygrał nawet jedną z rund. W Gdańsku kawał dobrego żużla pokazał także 17-letni Patrick Hansen, którego w parkingu wspierał sam Hans Nielsen.
Wyniki: 1. Wiktor Kułakow (Rosja) 15 (2,2,1,2,2+3+3), 2. Max Fricke (Australia) 16 (3,1,3,3,2+2+2), 3. Erik Riss (Niemcy) 11 (1,1,3,0,3+2+1), 4. Patrick Hansen (Dania) 15 (3,3,2,2,2+3+w), 5. Jack Holder (Australia) 12 (1,3,2,3,2+1), 6. Krystian Pieszczek (Polska) 11 (2,3,1,2,3+w), 7. Dimitri Berge (Francja) 10 (3,1,3,1,1+1), 8. Paweł Przedpełski (Polska) 9 (2,2,3,1,1+0), 9. Eduard Krcmar (Czechy) 7 (3,0,1,3,0), 10. Robert Lambert (Wielka Brytania) 7 (0,2,0,2,3), 11. Adam Ellis (Wielka Brytania) 7 (0,1,2,3,1), 12. Josh Bates (Wielka Brytania) 6 (2,2,1,1,0), 13. Kenny Wennerstam (Szwecja) 4 (1,3,0,0,0), 14. Bartosz Smektała (Polska) 3 (u,0,0,0,3), 15. Dominik Kossakowski (Polska) 3 (1,0,0,1,1), 16. Mikkel Brondum Andersen (Dania) 2 (0,0,2,0,w).
Klasyfikacja końcowa: 1. Fricke 46 pkt., 2. Pieszczek 40, 3. Lambert 37+3, 4. Holder 37+2, 5. Hansen 35, 6. Berge 35, 7. Kułakow 27, 8. Riss 27, 9. Przedpełski 26, 10. Bates 23, 11. Krcmar 19, 12. Ellis 17, 13. Smektała 16, 14. Andersen 10, 15. Andersson 9.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?