Mecz Lech Poznań – Pogoń Szczecin ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO

- Na własnym boisku zawsze jesteśmy faworytami - powiedział na piątkowej konferencji prasowej trener Lecha, Nenad Bjelica. Nie sposób się nie zgodzić z chorwackim szkoleniowcem, bowiem w obecnym sezonie poznaniacy na dziesięć ligowych meczów na Inea Stadionie siedem wygrali, a trzy zremisowali. Lech nie przegrał w Poznaniu od 9 kwietnia 2017 roku, co daje passę 15 meczów, w których kibice przy Bułgarskiej mogli cieszyć się ze zdobytych punktów. Z kolei „Portowcy” wygrali zaledwie trzy wyjazdowe spotkania, a ich forma w obecnym sezonie pozostawia wiele do życzenia. Starcie trzeciego Lecha i piętnastej Pogoni pokazuje przepaść, która nie musi być jednak widoczna w niedzielnym spotkaniu.

Mimo iż Lech wydaje się być faworytem nie tylko w mniemaniu swojego szkoleniowca to Pogoń z pewnością nie odda meczu bez walki. Przed tygodniem zawodnicy ze Szczecina wygrali 4:1 z Sandecją Nowy Sącz i wysłali jasny komunikat, że nie mają zamiaru opuszczać Ekstraklasy. Była to trzecia wygrana szczecińskiego zespołu z rzędu, a Kosta Runjaic oraz jego zawodnicy marzą o podtrzymaniu dobrej passy. Można powiedzieć, że mają ku temu powody. Dobry mecz z Sandecją i nóż na gardle to dla „Portowców” bardzo duża motywacja. - Z Sandecją zagraliśmy dobrze, ale nie było to perfekcyjne spotkanie i każdy piłkarz ma tego świadomość. Możemy wydobyć jeszcze posiadane rezerwy pod warunkiem, że będziemy ciężko pracować. Z meczu na mecz chcemy się poprawiać i iść w górę - mówił w piątek trener Pogoni. Szczecinianie w poprzednich sezonach mieli problemy w spotkaniach z Lechem, ale w obecnej kampanii dobrze radzą sobie z zespołem z Poznania. W sierpniu lechici przegrali 0:3 w meczu rozgrywanym w ramach Pucharu Polski i odpadli z tych rozgrywek. Był to najlepszy mecz Pogoni w tym sezonie, a zarazem najgorszy Lecha. - To był nasz najsłabszy mecz w tym sezonie. Nie wspominam go dobrze. Odpadliśmy z Pucharu Polski, a ja ze składu. Teraz mamy okazję do rewanżu - mówi dla lechpoznan.pl bramkarz Kolejorza, Jasmin Burić, który ponownie wywalczył sobie miejsce w bramce. W ligowym pojedynku na stadionie w Szczecinie padł bezbramkowy remis.

Lech przed tygodniem zremisował bezbramkowo w Gdyni, a poziom gry poznaniaków pozostawiał wiele do życzenia. - Mieliśmy problem ze stwarzaniem sytuacji bramkowych. Nie oddawaliśmy strzałów, co świadczy o dobrej grze Arki w środku pola - mówił Bjelica na piątkowej konferencji. - Mecz z Pogonią będzie zupełnie inny - przewiduje Chorwat, który z dużym szacunkiem wypowiadał się o niedzielnym rywalu. W podobnym tonie było słychać wypowiedzi ze szczecińskiego obozu. - Lech ma nad nami przewagę. Wystarczy zobaczyć tabelę. Szykuje się interesujący mecz drużyn będących pod presją. Okażemy Lechowi szacunek, a z drugiej strony przeciwstawimy mu ambicję oraz pomysł na grę - mówił Runjaic.

Lech: Maciej Makuszewski (kontuzja), Rafał Janicki (kartki)

Pogoń: -

Paweł Raczkowski: Ten arbiter poprowadził już w tym sezonie 20 spotkań, w tym Ekstraklasy, Ligi Europy oraz Pucharu Polski. Pokazał w nich 109 żółtych kartek oraz pięć czerwonych. Podyktował także dziewięć rzutów karnych.

Lech: Burić – Gumny, Rogne, Dilaver, Kostewycz – Trałka, Gajos, Barkroth, Majewski, Jevtić - Gytkjaer

Pogoń: Załuska – Nunes, Dwali, Fojut, Rapa – Murawski, Drygas, Frączczak, Piotrowski, Delew – Zwoliński

Spotkanie transmitowane będzie przez stację Canal+ na kanale Canal+SPORT. Początek o godz. 15:10. Dostępny jest także stream ONLINE na stronie Canalplussport.pl. Wystarczy się zalogować na konto abonenta i wybrać odpowiedni mecz. Zapraszamy na relację LIVE w GOL24.PL! Startujemy 20 minut przed pierwszym gwizdkiem arbitra.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Zagraniczne rodzynki w Ekstraklasie [25 NAZWISK]

MAGAZYN SPORTOWY 24