Medaliści, organicznik i 65. urodziny "Głosu"

Od początku swojego istnienia obie nagrody miały za zadanie powiększanie zasług wybitnych (lub dopiero do tego miana predestynujących) poznaniaków. Młodzi, których w tym roku nasza redakcja wyróżniła, reprezentują różne gałęzie kultury: teatr, literaturę, muzykę, sztuki piękne. Łączy ich jedno: świadomość twórcza, determinowana przez efektywne - i, co tu dużo mowić, piękne artystyczne dojrzewanie w Wielkopolsce.

Zanim jednak tegoroczni medaliści odebrali swoje nagrody, w blasku reflektorów stanął profesor Bogdan Marciniec, laureat Nagrody Pracy Organicznej. "Wielkopolska solidność, przekuta w wyzwanie światu" - tak profesor został przedstawiony na wczorajszej gali.

- Być może z racji tego, że długo żyję, ostatnimi czasy spadł na mnie deszcz nagród "naukowych". W przypadku tego wyróżnienia satysfakcja jest inna. Cieszę się, że doceniono działalność moją i moich zespołów, że kontynuując tradycję rodzinną, mogę pracować nad czymś, co zostało zauważone w Europie - mówił wzruszony profesor. Jednocześnie poprosił o pomoc w promowaniu budowy Wielkopolskiego Centrum Technologii Zaawansowanych. Według profesora, być może przy kolejnej okrągłej rocznicy "Polski Głosu Wielkopolskiego" poznańskie ośrodki naukowe poszerzą się o Centrum, będące zarazem filią Europejskiego Instytutu Technologicznego, czyli o najlepsze miejsce pracy dla najlepszych młodych naukowców.

Tegoroczni Medaliści odebrali swoje wyróżnienia "na raty". Poeta Roman Bromboszcz, muzyk Barbara Kaszuba i animator kultury Marcin Maćkiewicz uczynili to razem. Aktorka Magdalena Płaneta swój Medal mogła chwycić w dłonie dopiero kilkadziesiąt minut później. Powód? Podczas gali Płaneta grała w przedstawieniu "Martwa Królewna" w poznańskim Teatrze Polskim. Z kolei za grafika Arkadiusza Nowakowskiego Medal odebrali jego rodzice.

- Medal cieszy i bardzo zachęca do dalszej pracy. To potwierdzenie, że warto robić swoje, a jednocześnie pewnego rodzaju zobowiązanie, że nie przyznano go bezpodstawnie. Chciałbym szczególnie podziękować mojej "brygadzie", skupionej wokół przedsięwzięcia Made In Poznań - tak "na gorąco" komentował swoje wyróżnienie Marcin Maćkiewicz.

Uroczystość była też okazją do gratulacji i składania życzeń 65-letniemu "Głosowi". Co prawda nasz dziennik okrągłe urodziny obchodził dokładnie 11 dni temu, tym niemniej chętnych do gratulacji nie brakowało. Życzenia składali nam m.in. marszałek Wielkopolski Marek Woźniak i prezydent Poznania Ryszard Grobelny.

Wizualnym dopełnieniem wieczoru była miniwystawa najlepszych zdjęć fotoreporterów "Głosu". Pełną wystawę, składającą się z 70 fotografii, od dziś można oglądać w Atrium Browaru.
Wieczór zwieńczył muzycznie koncert największego odkrycia w polskim popie 2009 roku - Gaby Kulki.