Mieszkaniec gminy Grodzisk wpadł w pułapkę łowców pedofili
Sprawa miała swój początek w sierpniu tego roku. To właśnie wtedy Strażnicy Dziecięcych Snów, czyli grupa łowców pedofili, złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Według ich relacji i informacji, które potwierdzili nam wówczas grodziscy policjanci, 36-letni Łukasz B. miał w sieci szukać kontaktów z osobami poniżej 15. roku życia.
Funkcjonariusze grodziskiej jednostki natychmiast poinformowali o sprawie prokuratora. W miejscu zamieszkania podejrzanego mężczyzny przeprowadzono przeszukanie i zabezpieczono sprzęt elektroniczny, który dalej przekazano biegłemu. Jego zawartość została dokładnie przeanalizowana. Dopiero kilka dni temu, co potwierdza rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, opinia trafiła do śledczych.
Przypomnijmy, że w tym przypadku mężczyzna korespondował z podstawionymi przez łowców "wabikami". Jak informował w sierpniu komisarz Kamil Sikorski z grodziskiej policji, w rozmowie 36-latek miał między innymi pytać o to, co nieletni rozmówcy sądzą o "intymnych relacjach pomiędzy rodzeństwem". Według przekazanych przez stowarzyszenie informacji, mężczyzna nie miał wysyłać swoich zdjęć "wabikom".
Łukasz B. usłyszał zarzuty. Odpowie za szukanie kontaktów w sieci z małoletnimi
Śledczy zakończyli wszystkie związane ze sprawą czynności, a mieszkaniec gminy Grodzisk usłyszał zarzuty.
- Opinia biegłego potwierdziła, że Łukasz B. korespondował w sieci z "wabikami". Z naszej strony sprawa została zamknięta. Dalsze losy mężczyzny zależą od decyzji sądu - mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim, komisarz Kamil Sikorski.
Dotychczasowe ustalenia w sprawie i wspomniana wcześniej opinia wystarczyły, żeby w czwartek, 16 grudnia, Łukaszowi B. w Prokuraturze Rejonowej w Grodzisku Wielkopolskim przedstawić zarzuty.
Prokurator nie uznał za konieczne zastosowanie tymczasowego aresztowania. 36-latek został objęty środkiem zapobiegawczym w postaci dozoru policyjnego.
- Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące składania za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej propozycji poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej małoletniemu poniżej 15. roku życia - mówi komisarz Kamil Sikorski z grodziskiej policji.
Dokładnie taki sam zarzut Łukasz B. usłyszał już kilka lat temu. Wyrok w tej sprawie zapadł w 2019 roku.
- Sąd orzekł wyrok w postaci jednego roku i czterech miesięcy pozbawienia wolności polegającego na pracach społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie, poddanie się terapii leczącej seksoholizm oraz zobowiązał oskarżonego do powstrzymania się od kontaktów z małoletnimi. Wyrok jest prawomocny - informuje Katarzyna Błaszczak z biura prasowego poznańskiego Sądu Okręgowego.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?