Pan Łukasz przyleciał do Poznania 17 lutego. Wtedy jeszcze w Polsce nie było żadnych przypadków koronawirusa, zaś sytuacja w Europie była jeszcze względnie stabilna. Mężczyzna miał wracać do Stanów Zjednoczonych 17 marca. Miał wykupiony bilet na lot Lufthansą z Poznania do Frankfurtu i stamtąd, po przesiadce, do Newark.
Pierwsze samoloty wróciły na lotnisku Ławica w Poznaniu. Jak...
- Lot został jednak odwołany. Dostałem o tym informację mailowo z możliwością zmiany terminu lotu. I tak też zrobiłem. Zmieniłem rezerwację na 1 czerwca. Po jakimś czasie dostałem też mailowe potwierdzenie rezerwacji, gdzie były wskazane konkretne numery moich lotów. A jeszcze kilka dni temu dzwoniłem na infolinię Lufthansy i potwierdzono mi, że loty się odbędą - opowiada pan Łukasz.
Sprawdź też:
W poniedziałek, przed godziną 9 mężczyzna pojawił się na poznańskim lotnisku Ławica. Teoretycznie, zgodnie z rezerwacją, którą otrzymał od Lufthansy, jego samolot miałby wystartować z Poznania do Frankfurtu o 10.55. - Jeszcze jak brat odwoził mnie na lotnisko to miałem pewne wątpliwości. Wszędzie mówili o tym, że wznawiają loty krajowe, ale myślałem, że może tylko LOT wznawia krajowe, a Lufthansa ma już zagraniczne - mówi mężczyzna.
Lotnisko Ławica od kulis. Zobacz nieznane miejsca na lotnisk...
I dodaje: - Na lotnisku okazało się, że mojego samolotu nie ma na tablicy odlotów. Z kolei panie z informacji powiedziały mi, że takiego samolotu w ogóle nie ma w rozkładzie i nigdzie nie polecę. Nie mam pojęcia, jak oni (Lufthansa - dod. red.) to zrobili. Wysłali mi przecież potwierdzenie, że lot się odbędzie.
Zobacz też: Koronawirus doprowadzi lotnisko w Poznaniu do bankructwa? "Nasza działalność może być mocno ograniczona"
Jeszcze na lotnisku mężczyzna próbował dodzwonić się na infolinię Lufthansy i dowiedzieć czegokolwiek. - Ciągle jest zajęte albo nikt nie odbiera... Nie wiem co teraz... To niewiarygodne... Jestem bardzo zaskoczony, że taka linia zrobiła coś takiego.
Mężczyzna ostatecznie nigdzie nie poleciał. - Dla mnie to problem, bo znowu nie wiem, ile czasu jeszcze spędzę w Polsce. W Stanach miałem już wszystko ustawione w pracy, że wrócę tego dnia, a teraz znowu się posypało. Dla mnie to wielki problem.
Przypomnijmy, że od poniedziałku, 1 czerwca, została przywrócona możliwość latania samolotami, ale jedynie po terenie kraju. Dzięki temu Polskie Linie Lotnicze LOT wznowiły kilka połączeń, w tym z Poznania do Warszawy, które odbywają się dwa razy dziennie. Aktualnie wciąż są za to zamknięte granice kraju i nie funkcjonują połączenia międzynarodowe. Są one zakazane do 6 czerwca, lecz bardzo możliwe, że ten termin ponownie zostanie wydłużony.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz też:
Miejscy wspinacze - wchodzą na wysokie kominy, maszty, dźwig...
Sprawdź też:
Marlena Maląg o programach dla seniorów - iPolitycznie plus
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?