Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto, co skłotem stoi

Katarzyna Dobroń
Radny Kręglewski nie wierzy, prezes Pucek nie jest cenzorem, a anarchiści nie są zdecydowani. Zamiast sielanki, jest Sielska. Ulica Sielska, a przy niej były warsztat, który podczas nieoficjalnych rozmów zaproponował anarchistom prezes ZKZL-u.

Nieoficjalne stało się oficjalne, kiedy anarchiści wspomnieli o tym na swojej stronie, a problem zamiast się rozwiązać, rozrósł się i przybrał postać oburzenia publicznego. Kpić z władzy wywieszając plakaty i obraźliwe hasła - można. Ale kpić z mieszkańca, który dzielnie pracuje , a prezentów od miasta nie dostaje - nie można.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST

Wierzę, że problemy należy rozwiązywać tak, aby obie strony były zadowolone. Jednak w tym przypadku są więcej niż dwie strony. To nie jest tylko spór pomiędzy miastem a anarchistami. Przyglądają mu się organizacje starające się od dawna o miejsce na swoją działalność, przyglądają się poznaniacy, a w końcu przyjrzy się i reszta kraju. Zwłaszcza, jeśli się okaże, że Poznań skłotersami stoi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski