Delikatnie uwspółcześniona soulowa perełka, porywająca szczególnie w wersji z Justinem Timberlakiem, jest pewnym hiciorem tego lata - jak najbardziej słusznie. W tym zestawie odrzutów, z sesji nagraniowych niemal wszystkich najlepszych albumów króla, lśni zdecydowanie najmocniej, ale ogólny poziom całego "Xscape" jest zaskakująco niezły.
Najmocniejsze punkty płyty - "Do You Know Where Your Children Are", "A Place With No Name" i "Xscape" - przypominają Jacksona z najlepszych czasów. Może nie z singli, ale nie odstawałyby mocno na płytach.
Pierwszy z nich imponuje z jednej strony orkiestrowym rozmachem, z drugiej ciekawym zestawieniem z surowymi klawiszami. Drugi ma refren, który potrafi utkwić w głowie, a zapętlony timbalandowy motyw powoduje, że wybijałby się na "The 20/20 Experience" Timberlake'a. W "Xscape" słychać wyraźnie, ile główny muzyczny spadkobierca Michaela mu zawdzięcza. Pozostałe utwory łatwo się zapomina, ale trzymają przyzwoity poziom, a przede wszystkim - rzeczywiście można usłyszeć w nich Michaela Jacksona.
Michael Jackson
"Xscape"
Epic, 2014
ocena: 5.5/10
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?