Miedź Legnica - Lech Poznań 2:2. Zobacz, jak oceniliśmy piłkarzy Kolejorza
Bramkarz i obrońcy
Filip Bednarek 4
Przy bramce dla Miedzi też maczał trochę palce. Wychodził z bramki tak jakby miał ołowiane buty, ale mętlik w głowie czy stać na linii czy ostro ruszyć w kierunku rywala. Potem przepuścił piłkę pod pachą. Przy drugim golu dał się zaskoczyć strzałem w "krótki" róg. Uderzenie było mocne, ale nawet nie drgnął
Joel Pereira 5
Poczatek miał fatalny. Każde jego podanie lądowało przy nodze rywala. W 16 minucie bezmyślnie zagrał do środka, piłkę przejał Dominguez i wyprowadził kontrę, która dała gospodarzom gola. Potem się trochę zmobilizował. To on rozpoczął akcję, która dała wyrównanie, a chwilę później idealnie dograł piłkę do Ishaka, ale Szwed nie wykorzystał kapitalnej okazji. Przed przerwą groźnie też strzelał na bramkę Miedzi. Po zmianie stron grał już na swoim dobrym poziomie
Bartosz Salamon 5
W Mielcu wyglądał lepiej. W pierwszej połowie rozegranie piłki niezbyt dobrze mu wychodziło. Ale grał ofiarnie, a momentami też na pozycji... środkowego napastnika
Antonio Milić 5
Poprawny występ, był tam gdzie miał być, przerwał kilka razy akcje Miedzi, pomagał też w rozegraniu piłki.
Alan Czerwiński 3
Wystawiony na pozycji Rebocho, nie zawsze umiał dobrze się znaleźć. Nie zdołał zablokować Narsingha przy golu dla gospodarzy, by wyraźnie nie "pasowała" mu noga do wślizgu. Miał być skuteczniejszy od Portugalczyka, ale to z jego strony padły dwa gole