Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzychód: Trwa walka o wiatraki

Krzysztof Sobkowski
Międzychód: Trwa walka o wiatraki
Międzychód: Trwa walka o wiatraki Krzysztof Sobkowski
Część mieszkańców gminy nie chce, by w Kamionnie powstały dwie elektrownie wiatrowe. Walczą więc o zmiany planów i decyzji administracyjnych.

Będzie zmiana studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Międzychód, by w przyszłości pod Kamionną nie mogły już powstawać elektrownie wiatrowe. A w sprawie dwóch elektrowni, na które już wydano pozwolenie na budowę, najpierw będzie wniosek do Samorządowego Kolegium Odwoławczego z prośbą o przyspieszenie rozpatrzenia wniosku burmistrza związanego z uchyleniem decyzji środowiskowej dla inwestora. Potem nastąpi wizyta mieszkańców i burmistrza u wojewody wielkopolskiego. To wnioski z ostatniego spotkania władz gminy i mieszkańców.

Przypomnijmy, że 16 lipca weszła w życie nowa ustawa regulująca lokalizację elektrowni wiatrowych w Polsce. Jedną z najistotniejszych zmian jest to, że wiatraki nie mogą już powstawać bliżej zabudowań mieszkalnych, niż wynosi 10-krotność wysokości wiatraka. W praktyce to 1,5 - 2 km. Inwestor złożył jednak wniosek o pozwolenie na  budowę przed zmianami w prawie, kiedy wiatraki można było budować 500 m od zabudowań i w tym cały problem.

- Jeśli u nas powstaną wiatraki, to wyłączą z zabudowy mieszkaniowej część wsi Kamionna, ale też okolice Gralewa, Głażewa i Skrzydlewa. Urząd przygotował plany zagospodarowania przestrzennego, o których mieszkańcy nie wiedzieli - mówił Adam Dobkowicz, miejscowy rolnik.

O działaniu urzędników „po cichu” mówił też Roman Skwiot z Gralewa. Ponadto wskazywał, że działanie wiatraków będzie miało niekorzystny wpływ na  zdrowie mieszkańców. - To jest udowodnione naukowo, że na  ludzi źle wpływają m.in. infradźwięki - mówił.

Burmistrz Krzysztof Wolny tłumaczył, że urząd nic „po cichu” nie robił.

- Robimy wszystko, aby wiatraki w Kamionnie nie powstały. Ale decyzja w sprawie dwóch wiatraków jest poza nami. Może to zmienić tylko wojewoda wielkopolski, który otrzymał odwołania mieszkańców - mówi.

Mieszkańcy domagają się od  urzędników zmian w dokumentach planistycznych gminy, by w przyszłości uniemożliwić budowę kolejnych wiatraków w pobliżu wsi.

- Rozpoczęcie tej procedury będzie możliwe na początku 2017 roku - tłumaczył Krzysztof Wolny.

STREFA AGRO NA FACEBOOKU. POLUB NAS!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski