Kariera Arkadiusza Glenska rozpoczęła się w Internecie, po tym jak na jednej z platform muzycznych opublikował kilka coverów swoich ulubionych artystów. Wieść o jego poruszających interpretacjach słynnego „Mad World” Tears For Fears czy „9 Crimes” Damiena Rice’a, szybko wypłynęła poza krąg jego najbliższych znajomych.
O talencie początkującego piosenkarza wkrótce dowiedziały się gwiazdy polskiej sceny, takie jak Czesław Mozil czy Katarzyna Nosowska, która zauroczona jego głosem postanowiła zaprosić go do wzięcia udziału w tournée. Koncerty poprzedzające jej występy pozwoliły Fismollowi wypłynąć na szersze wody.
Artysta urzekł publiczność nie tylko wrodzoną skromnością, ale przede wszystkim wielką wrażliwością, która rozwijała się w nim od dziecka. Muzyczną pasję zaszczepili w nim rodzice. Choć nigdy nie uczył się śpiewu, operował swoim głosem jak doświadczony zawodowiec. W szkole muzycznej kształcił się w klasie gitarze klasycznej, jednak z powodzeniem próbował swoich sił również w grze na fortepianie i basie, co udowodnił już na niejednym koncercie.
Po pierwszych występach, jego autorskie piosenki zaczęto porównywać do twórczości Bon Ivera, a zwłaszcza islandzkiego multiinstrumentalisty Ólafura Arnaldsa, jak i całej tamtejszej sceny muzyki folk i post-rockowej. Jej wzorem, Fismoll tworzy muzykę często przy użyciu zaledwie kilku delikatnych dźwięków.
O tym jak ten minimalizm działa w praktyce, niedługo później mogli przekonać się uczestnicy festiwalu Open’er, zgodnie oceniający koncert Glenska jako jeden z najlepszych w programie małej sceny Alter Space.
Przełomowym momentem w karierze Poznaniaka była premiera jego debiutanckiego albumu „(At Glade)”. Materiał wydany przed trzema laty przez polską wytwórnię Nextpop, a nagrany wspólnie z Robertem Amirianem i Marcinem Ułanowskim, zadebiutował na 23. miejscu na liście OLiS. W nagraniach wzięło udział wielu uznanych, jak i początkujących muzyków, w tym gitarzysta Kacper Budziszewski czy siostra Arkadiusza, Joanna Glensk.
Płyta, na której znalazły się takie przeboje jak „Let’s Play Birds” czy „Trifle” spotkała się nie tylko z doskonałym przyjęciem wśród dziennikarzy muzycznych. Przede wszystkim zdobyła uznanie tysięcy miłośników poetyckiej muzyki pop, w której awangardowe brzmienia łączą się z przebojowym indie.
W ubiegłym roku Fismoll przypomniał o sobie dwukrotnie. Pod koniec czerwca na półkach sklepów muzycznych pojawił się jego drugi album „Box Of Feathers”, promowany przez singlową piosenkę „Eager Boy”. Nowa płyta była naturalną konsekwencją tego, co artysta zaprezentował na debiucie, choć zdecydowanie wyraźniej zmierzał w stronę muzyki akustycznej niż eksperymentalnej.
Udowodnił to również jego grudniowy mini-album „Abandoned Stories”, na którym znalazło się pięć niewykorzystanych dotąd utworów, które powstały przy okazji poprzednich sesji nagraniowych. Z pewnością wiele z nich usłyszymy na żywo podczas sobotniego koncertu.
Żywiec Miejskie Granie 2016
Fismoll
Maltańska Scena Muzyczna (ul. Wiankowa 3)
20 sierpnia, godz. 20
wstęp wolny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
