Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy nie chcą stracić dostępu do jeziora Kierskiego

Anna Jarmuż
Nie chcą stracić dostępu do jeziora Kierskiego
Nie chcą stracić dostępu do jeziora Kierskiego Paweł Miecznik
Członkowie Rady Osiedla Krzyżowniki-Smochowice oraz Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Zachodniego Klina Zieleni obawiają się, że dostęp do publicznej plaży nad jeziorem Kierskim zostanie ograniczony. Powód? Miasto rozważa przekazanie działki nad jeziorem w prywatne ręce.

- Sprzedaż tego terenu może wiązać się z całkowitym odebraniem mieszkańcom dostępu do miejskiej plaży - mówi Robert Błaszyk, wiceprezes Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Zachodniego Klina Zieleni. - Dostęp do jeziora Kierskiego już teraz jest utrudniony. Niewiele jest w pobliżu jeziora miejsc, które mogą służyć za plażę.

Teren, o który chodzi znajduje się pomiędzy ulicami Międzyzdrojską i Letniskową. Na spornej działce stoi hotel i restauracja Kaskada. Kwestie własnościowe nie są jednak uregulowane. Urzędnicy zamierzają to zmienić. Problem polega na tym, że miejska działka ciągnie się o wiele dalej w stronę jeziora. Pojawiły się obawy, że te tereny też trafią w prywatne ręce, a w konsekwencji droga na plażę zostanie zablokowana.

Przeciwko sprzedaży części działki, która prowadzi na plażę stanowczo zaprotestowali lokalni działacze. Członkowie Rady Osiedla Krzyżowniki-Smochowice, uważają że działkę należy podzielić na dwie części.

- Teren, który stanowi zaplecze plaży miejskiej powinna pozostać w zasobach miasta. Natomiast drugą część, na której znajduje się Kaskada, wraz z pasem okalającym budynek, można przekazać właścicielowi sąsiedniej nieruchomości - tłumaczy Maciej Wudarski z Rady Osiedla Krzyżowniki-Smochowice.

Radni wydali już uchwałę w tej sprawie. Teraz, czekają na decyzję Wydziału Gospodarski Nieruchomościami. Jaka ona będzie? Jak zapewnia dyrektor wydziału - Bartosz Guss, miasto jest zainteresowane jedynie uregulowaniem spraw własnościowych gruntów, które są położone pod budynkiem hotelu i restauracji . Urzędnicy nie chcą pozbawić mieszkańców dostępu do jeziora.

- Sprzedaż tej działki nie jest brana pod uwagę - zapewnia Bartosz Guss.

O jezioro walczą też inni

O dostęp mieszkańców do jeziora Kierskiego walczy również Rada Osiedla Kiekrz.

Sprawę tę opisywaliśmy w "Głosie" na początku grudnia. O tereny nad jeziorem spierają się Rada Osiedla Kiekrz i Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Ci pierwsi chcieliby, aby plaża i znajdujący się obok budynek służyły mieszkańcom. Radnym zależy też na zachowaniu dostępu do publicznej plaży. Z kolei ratownicy wielkopolskiego WOPR-u chcą, aby w tym miejscu powstała centrala powiadamiania i koordynacji ratownictwa oraz baza ratownictwa medycznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski