Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy osiedla Rusa nie chcą cudzych samochodów. A inni parkują, bo koło domu musieliby płacić

Monika Kaczyńska
Monika Kaczyńska
Mieszkańcy os. Rusa nie mieli problemów z parkowaniem póki kierowcy z położonego po sąsiedzku osiedla kolejowego nie zaczęli parkować pod ich blokami
Mieszkańcy os. Rusa nie mieli problemów z parkowaniem póki kierowcy z położonego po sąsiedzku osiedla kolejowego nie zaczęli parkować pod ich blokami Andrzej Banaś
Mieszkańcy trzech wieżowców na osiedlu Rusa zaprotestowali przeciwko korzystaniu z ich miejsc parkingowych przez mieszkańców położonego po sąsiedzku osiedla wybudowanego przez PKP. Ci ostatni nie parkują u siebie, bo kolej postanowiła zarobić na wynajmie gruntu.

Zajęte miejsca parkingowe, zastawione ścieżki, parkowanie na trawnikach - to problemy, z którymi od niedawna borykają się mieszkańcy os, Rusa, zwłaszcza trzech usytuowanych tam wieżowców o numerach 11,12 i 13. W budynkach pojawiły się ulotki zachęcające do składania podpisów pod petycją z żądaniem rozwiązania sprawy.

- Liczba miejsc parkingowych dla mieszkańców naszego osiedla była wystarczająca - twierdzi Wojciech Gaczek, przewodniczący Rady Osiedla Rusa. I dodaje: - Problem zaistniał, gdy na naszych, spółdzielczych miejscach zaczęli parkować mieszkańcy położonego po sąsiedzku osiedla kolejowego. A zaczęli to robić, gdy u nich bezpłatne miejsca parkingowe zostały zlikwidowane.

Czytaj także

Dlaczego zniknęły? PKP Nieruchomości - spółka, która jest właścicielem terenów między kolejowymi blokami - wydzierżawiła teren spółce APCOA Parking (zarządzającej m.in. parkingami przed poznańskim lotniskiem na Ławicy). APCOA postawiła tam parkomaty i nie przewidziała zwolnienia z opłaty mieszkańców.

Płatne miejsca parkingowe opustoszały, za to na osiedlu Rusa szpilki nie można wcisnąć. Samochody są wszędzie, także w miejscach, w których zdecydowanie ich być nie powinno. Mieszkańcy zaprotestowali. „Taka sytuacja zagraża bezpieczeństwu mieszkańców i dotyka nie tylko tych zmotoryzowanych, ale także pozostałych” - napisali w odezwie i postanowili wziąć sprawy we swoje ręce.

Czytaj także

- Jutro mamy spotkanie Rady Osiedla w tej kwestii i będziemy szukać skutecznych rozwiązań zapewnia Wojciech Gaczek. I dodaje: - Taka sytuacja jest nie do przyjęcia. To nasz spółdzielczy teren, my płacimy za jego utrzymanie i chcemy, żeby mieszkańcy osiedla mieli możliwość zaparkowania aut, tak jak było dotąd - podkreśla przewodniczący Rady Osiedla.

Jak sprawa zostanie rozwiązana technicznie, to pozostaje kwestią otwartą. Możliwości jest co najmniej kilka, począwszy od fizycznego dostępu do miejsc parkingowych tym, którzy nie mieszkają w budynkach należących do spółdzielni mieszkaniowej Osiedle Młodych, montażu parkometrów i zwolnieniu z opłat mieszkańców. - Zastanowimy się nad możliwymi opcjami i postaramy się wybrać optymalną. Nie zostawimy sprawy nierozwiązanej - zapewnia Gaczek.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski