- Płacimy 800-900 zł miesięcznie, ale daleko tu do jakichkolwiek luksusów. A wszystkim się wydaje, że jesteśmy z marginesu społecznego – mówi pan Radosław, który razem z żoną i dwójką dzieci mieszka w baraku na Krzesinach od 10 lat.
Zobacz również:
Bezdomna koczuje przy PST w Poznaniu. Już od pół roku.. [ZDJĘCIA]
Miesięczny czynsz za mieszkanie o powierzchni 43 mkw. to blisko 500 zł. – Nie mamy centralnego ogrzewania, więc zimą musimy wydać ok. 2 tys. zł na opał. Łazienkę i tak trzeba dogrzewać, przez co rachunek za prąd wynosi średnio 300 zł.
Drogi są tak dziurawe, że prawie nieprzejezdne, budynki gospodarcze mają pozarywane dachy, a odkąd ZKZL przeprowadza tu swoich kłopotliwych lokatorów, dotychczasowi mieszkańcy skarżą się na kradzieże.
– Jeden z sąsiadów stracił rower, inny maszynę do cięcia drewna. Czasami ginie nawet złom. Stawiamy ogrodzenie dla bezpieczeństwa, żeby nikt nie chodził nam pod oknami. Rozumiem, że trzeba za nie zapłacić, ale dlaczego dwa razy i dlaczego tak dużo? – denerwuje się pan Radosław.
O co konkretnie chodzi? Zakład Komunalnych Zasobów Lokalowych nalicza roczną „opłatę za dzierżawę ogródka” w wysokości 61,50 zł. W tym samym czasie Wydział Finansowy UM życzy sobie 41 zł rocznie podatku od nieruchomości za „pozostałe grunty”, czyli ogrodzone 92 mkw.
W związku z przekształceniem ZKZL–u w spółkę obie opłaty od października należy wpłacać na konto ZKZL-u. Od stycznia przyszłego roku roczna opłata za 92 mkw. będzie wynosić 130 zł plus VAT.
Zobacz również:
Bezdomna koczuje przy PST w Poznaniu. Już od pół roku.. [ZDJĘCIA]
– To jeszcze nic. Moja teściowa, która ma za oknem nieugory, dostała pismo, że ma za nie płacić 360 zł rocznie. Niedługo nie będzie nas stać na mieszkanie w barakach – denerwuje się pan Radosław.
– Jest możliwość, że najemca jest obciążony opłatą za dzierżawę i podatkiem od nieruchomości – wyjaśnia Ewa Ruszkiewicz, pośrednik w obrocie nieruchomościami. – Wszystko zależy od tego w jaki sposób sporządzono umowę.
– Nie zarabiamy na opłatach za ogródki. Być może ktoś w Wydziale Finansowym płacił mniejsze stawki – odpowiada Jarosław Pucek, prezes ZKZL-u. – Jeżeli dostaniemy dowód, że wcześniej była naliczana niższa stawka, to możemy się tym zająć. Lokatorów socjalnych zaś staramy się zakwaterować w różnych miejscach, ale mamy ograniczone możliwości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?