- To jest jakiś dramat, kompletna ruina - mówi pani Jolanta, szukająca mieszkania po tym, jak z domu próbował ją wymeldować były zięć. - Dla mnie, schorowanej kobiety przeprowadzenie kapitalnego remontu to zbyt duży ciężar. Byłam też zobaczyć mieszkanie w budynku przy ul. Chlebowej, tam było już lepiej. Mimo wszystko nadal nie wiem czy złożę podanie w ZKZL na którekolwiek z nich - dodaje.
Rzecznik ZKZL Magdalena Gościńska tłumaczy jednak, że lokal przy Głównej jest w najgorszym w stanie technicznym wśród obecnie proponowanych poznaniakom. - Mimo wszystko zainteresowanie ofertą mieszkań „do remontu” jest bardzo duże. Od lat na najatrakcyjniejsze z nich wpływa po kilkadziesiąt wniosków - mówi. Jako przykład podaje dwupokojowe mieszkanie przy ul. Bułgarskiej, na które w ubiegłym roku było aż ponad 130 chętnych. - W tym roku największym wzięciem cieszył się lokal przy ul. Dmowskiego. Na remont tego 70-metrowego mieszkania zdecydowanych było wydać około 70 tys. zł aż 39 oferentów - tłumaczy.
O mieszkanie przy ul. Bułgarskiej w ubiegłym roku starało się ponad 130 osób
Na wyremontowanie mniejszych lokali wystarczą jednak bardziej skromne środki. By odświeżyć te oferowane przy ul. Garbary 30 powinno wystarczyć nieco ponad 19 tys. zł (31,9 mkw), z kolei przy Fredry 5, prawie 31 tys. zł (35,1 mkw). Ci, którzy dysponują większą gotówką i potrzebują większego lokum, mogą zainwestować np. w mieszkanie znajdujące się przy ul. Małeckiego 11. Tam koszty remontowe oszacowano na blisko 98 tys. zł (181,8 mkw).
- Koszty, które podaję wynikają z tzw. stawek katalogowych wyliczonych na podstawie aktualnych cen rynkowych. Nie oznacza to jednak, że potencjalny najemca musi wydać tyle na remont. Jego zadaniem jest wywiązanie się ze zobowiązania wykonania danego zakresu robót. Część prac może wykonać np. samodzielnie, inne zlecić negocjując korzystniejsze warunki - wyjaśnia rzecznik ZKZL.
Kto może otrzymać takie mieszkania? O wszystkim decyduje komisja złożona z pracowników ZKZL oraz radnych miejskich. - Ważne są nie tylko dochody osób, które starają się o mieszkanie. Muszą one być na tyle wysokie, by umożliwiły przeprowadzenie remontu, jednak nie za duże, bo zamożniejsi poznaniacy mogą skorzystać z ofert wolnorynkowych - informuje M. Gościńska. Komisja bierze też pod uwagę obecną sytuację wszystkich wnioskodawców.
Ci, którzy zdobyli już lokum mogą liczyć, że przez 6 miesięcy, na które przewidziany jest remont, nie będą musieli płacić czynszu. Później będzie on wynosił średnio 7-8 zł za mkw. Wnioski o wykonanie remontu można składać w ZKZL przy ul. Matejki 57 do 23 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?