Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanie z czujnymi sąsiadami bezpieczniejsze w czasie wakacji

Monika Kaczyńska
Policja wykrywa sprawców zaledwie co trzeciej kradzieży z włamaniem. Do większości dochodzi w lipcu i sierpniu. Wzmocnienia zamków, okien i wykupienie polisy ubezpieczeniowej to podstawowe środki ostrożności.

Lipiec i sierpień to miesiące żniw nie tylko dla rolników, ale i dla rabusiów, którzy wykorzystując nieostrożność korzystających z urlopu Polaków, nagminnie włamują się do domów i mieszkań.

Wielu z tych włamań można byłoby uniknąć, stosując proste środki ostrożności. Jednak z ankiety przeprowadzonej przez firmę ochroniarską Zakłady Usługowe EZT S.A. wynika, że zamek antywłama-niowy ma mniej niż co piąte mieszkanie, a alarm zaledwie jedno na 17.

Z policyjnych statystyk wynika, że 80 procent włamań do domów następuje przez okna. Zwykle dochodzi do wepchnięcia całego skrzydła do środka, wybicia szyby lub wyważenie uchylonego okna. Dlatego, szczególnie w przypadku mieszkań na parterze i domów jednorodzinnych, tak ważne jest, by mieć okna antywłamaniowe.

Takie rozwiązanie nie zabezpieczy mieszkania w stu procentach, ale znacząco wydłuży czas potrzebny złodziejowi na wejście do wewnątrz, a w tym fachu czas jest niezwykle istotny - każda sekunda spędzona na próbach dostania się do środka to ryzyko wpadki.

Drugim istotnym elementem są drzwi wejściowe. W wielu mieszkaniach można spotkać dobrej jakości zamki antywłamaniowe wstawione w bardzo słabych drzwiach. Pamiętajmy, że system jest tak słaby, jak najsłabszy jest jego element. Na nic najlepsze na świecie zamki, jeśli drzwi rozpadną się od jednego uderzenia nogą lub zawiasy puszczą od mocniejszego pchnięcia. Warto więc zainwestować kilka tysięcy złotych w dobre atestowane drzwi z solidnymi zamkami. Taki zestaw na pewno powstrzyma pierwszy szturm rabusiów. Dodatkowo należy pamiętać o zabezpieczeniu przejść pomiędzy piwnicą lub garażem a domem.

Prosty system monitoringu można wykonać już samodzielnie, a wykładając 2-3 tys. zł dostaniemy zestaw kilku kamer z podczerwienią aktywowanych czujnikami ruchu i z możliwością podglądu przez internet. Dodatkowo system taki warto połączyć z alarmem, który o pojawieniu się intruza poinformuje firmę ochroniarską. Część złodziei odstraszy już tabliczka z logo firmy ochroniarskiej na bramie lub atrapa kamery, którą można kupić za kilkadziesiąt złotych.

Ale najtańszym systemem monitoringu i ochrony jest sąsiad. Zaufany i uważny zwróci uwagę, czy ktoś niepożądany nie kręci się w okolicy posesji, a w przypadku pojawienia się obcego, przegoni go lub zadzwoni na policję.
Warto, by w trakcie wakacyjnej nieobecności w domu raz na jakiś czas ktoś zaświecił wieczorem światło, otworzył okna i podlał kwiaty. Uprzątnięcie ulotek spod drzwi i opróżnienie skrzynki pocztowej też będzie dla rabusiów sygnałem, że nieruchomość nie jest bez opieki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski