Wiosną, łączenie pucharowej przygody z wynikami w ekstraklasie, nie wychodziło mistrzom Polski, tak jak oczekiwali tego kibice. Zdarzały się wpadki z niżej notowanymi rywalami, trener Johnvan den Brom rotował składem, a jego wybory okazywały się nie zawsze trafne.
Tymczasem w niedzielę w Łodzi, we wrogiej atmosferze, musiał zmierzyć się z zespołem, który też miał pucharowe ambicje, był wypoczęty, a na własnym boisku potrafił się postawić Rakowowi czy Legii. Ten ważny mecz dla układu czołówki tabeli Kolejorz zdołał wygrać sprawiając sobie i kibicom piękny prezent na 101. urodziny.
Oto nasze wnioski po starciu z Widzewem:
Zobacz też:
Warta Poznań - Lechia Gdańsk 2:0. Lekko, łatwo i przyjemnie....
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?