Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miód z logo Ferrari. Pierwsza w Polsce pasieka na dachu salonu samochodowego powstała w Katowicach. Pszczoły bardzo lubią miasto

Katarzyna Pachelska
Katarzyna Pachelska
Pasieka na dachu salonu Ferrari i Maserati w Katowicach
Pasieka na dachu salonu Ferrari i Maserati w Katowicach Materiały prasowe
Miejskie pasieki to nowy ekologiczny trend. W Śląsko-Zagłębiowskiej Metropolii działa już osiem pasiek na dachach budynków, najnowszą jest ta złożona z 4 uli na dachu nowego budynku Grupy Pietrzak przy ul. Bocheńskiego, mieszczącego salony Ferrari i Maserati. Mieszka tu 160 tysięcy pszczół, które do września 2019 r. wyprodukują ok. 80-100 kg miodu. Będzie on rozdawany klientom Ferrari i Maserati jako gadżet, a także wykorzystywany w restauracji La Squadra Ristorante.

7 maja 2019 r. na dachu kompleksu budynków, w którym mieszczą się salony sprzedaży Ferrari, Maserati, Alpine oraz restauracja La Squadra zainstalowano cztery ule, w których zamieszkały pszczoły. Realizacja jest efektem współpracy Grupy Pietrzak z Pszczelarium – rodzinną firmą, która realizuje pionierski pomysł zakładaniu pasiek w miastach, szkoleniach w zakresie pszczelarstwa i w opiece nad pszczołami w ośrodkach miejskich.

– Pszczelarium urzekło nas swoją pasją. Zdecydowaliśmy się na postawienie kilku uli na dachu naszego salonu z przekonaniem, że pszczoły w mieście są niezwykle potrzebne i mają nieoceniony wpływ na reprodukcję dziko żyjących roślin, co ostatecznie decyduje o jakości życia mieszkańców naszego miasta – mówi Beata Pietrzak, wiceprezes Pietrzak Sp. z o.o.

Pozyskiwany przez pszczoły z dachu salonu Ferrari miód będzie dostępny w mieszczącej się w tym samym kompleksie budynków restauracji La Squadra.

Nie przegapcie

Pszczoły to... mieszczuchy

- Pszczoły wolą miasto od wsi - mówi Łukasz Przybył, pszczelarz z rodzinnej firmy Pszczelarium. - Badania udowodniły, że na obszarach miejskich lepiej się rozwijają, dłużej przeżywają. Jest tu cieplej, a okres wegetacyjny roślin dłuższy, trwa do września. Kusi je różnorodność roślin kwitnących w miejskich parkach i ogrodach. A miód uzyskiwany z miejskich pasiek jest czysty, nie zawiera szkodliwych substancji, np. ołowiu czy kadmu - dodaje.

Miejski miód ma bogate walory smakowe i zdrowotne. Z badań Państwowego Zakładu Higieny wynika, że nie zawiera on żadnych szkodliwych substancji – w sezonie letnim nie występuje problem smogu, miejskie rośliny nie są skażone rolnymi opryskami. Swoje wyjątkowe walory smakowe zawdzięcza dużej różnorodności roślin – nektar pozyskiwany jest tutaj z nieoczywistych lokalizacji.

Zakładanie miejskich uli to jeden ze sposobów na zwiększanie populacji pszczół, które zagrożone są wyginięciem. Szacuje się, że ponad 75 proc. żywności, którą spożywa człowiek jest pochodną pracy pszczół lub innych zapylających owadów. Miejskie pszczoły zapylają rośliny na ogrodach działkowych, w parkach, na balkonach, dzięki czemu rodzą one zdrowe owoce i wysiewają nasiona. W efekcie skutkuje to większą różnorodnością naszej roślinności ale także zwierząt: ptaków, jeży, nietoperzy, a mniejszą liczbą owadów niepożądanych, jak muchy czy komary.

Pszczelarium z Warszawy do Katowic i okolic

Pszczelarium to rodzinna firma, która powstała po 20 latach hobbystycznego zajmowania się pszczołami w przydomowej pasiece. Od 2013 roku realizuje pionierski w Polsce pomysł pomagania pszczołom poprzez zapraszanie ich bliżej nas, czyli do miast. Pasieki prowadzone przez Pszczelarium można spotkać na dachach, w ogrodach i parkach Warszawy, Katowic, Gdańska czy Lublina. W efekcie Pszczelarium opiekuje się kilkoma milionami pszczół. Pozyskuje od nich doskonały i nieoczywisty miejski miód. Pszczelarium prowadzi również m.in. warsztaty edukacyjne dla dzieci i szkolenia pszczelarskie. 
W Warszawie istnieje już 150 miejskich uli. W Śląsko-Zagłębiowskiej Metropolii jest osiem pasiek, w sumie - 30 uli. Dla porównania - w Londynie jest ich aż 5 tysięcy, swoje ule ma nawet królowa Elżbieta.

Od Renault do Ferrari

Marka Pietrzak powstała w 1994 roku, jako autoryzowany partner Renault w Polsce. Firma dynamicznie się rozwijała, budując swoją pozycję w oparciu o kolejne marki aut wchodzące do jej portfolio.
Obecnie spółki, wchodzące w skład Grupy Pietrzak są właścicielami ośmiu obiektów na terenie Śląska i Warszawy, w których prowadzone są punkty sprzedaży i serwisu takich marek jak Renault, Dacia, Peugeot, Ferrari, Maserati oraz Alpine.
Wisienką na torcie jest Ristorante La Squadra, będąca zwieńczeniem idei połączenia salonu sprzedaży wyjątkowych samochodów i znakomitej kuchni. Oddzielona od galerii szybą, by nawet przy jedzeniu można było podziwiać motoryzacyjne dzieła sztuki, serwuje dania włoskiej kuchni. Inspiracją dla menu było Ferrari i legendarna Ristorante Montana z Maranello. Z Ristorante La Squadra współpracuje Mamma Rossella, która w swojej restauracji już od przeszło 30 lat karmi znakomitych gości, z kierowcami Scuderii Ferrari na czele.

Zobaczcie koniecznie

W PUNKT ODC. 6: Zagłębie Sosnowiec spadło z Ekstraklasy

Kopalnia Zofiówka rok po katastrofie. Zobaczcie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski