Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miss Wielkopolski musi zapłacić ogromne zadośćuczynienie

Marek Weiss
Andrzej Kurzyński
Uprawomocnił się wyrok wydany przez Sąd Okręgowy w Poznaniu w sprawie o naruszenie dóbr osobistych sponsora i jurora konkursu Miss Wielkopolski. Była miss Maja N. musi go przeprosić w ciągu 7 dni i zapłacić wysokie zadośćuczynienie.

Chodzi o wydarzenia, jakie miały miejsce przed finałową galą Miss Wielkopolski 2014 w Ostrowie, a także po niej. Przypomnijmy, że w kinie Komeda koronę najpiękniejszej Wielkopolanki zdobyła studentka (wówczas) trzeciego roku Wyższej Szkoły Hotelarstwa i Gastronomii w Poznaniu Maja N.

Pod koniec swojego panowania ujawniła ona, że dostawała od sponsora niemoralne propozycje i była przez niego molestowana. Sprawa, która wyszła na jaw niemal dokładnie po roku od ostrowskiej gali, odbiła się szerokim echem w mediach centralnych. Dopiero teraz, po ponad dwóch latach, doczekała się ona sądowego epilogu. Wyrok jest niekorzystny dla byłej Miss Wielkopolski.

N. musi w ciągu siedmiu dni przeprosić sponsora na łamach czasopisma ABC, na portalu ogólnopolskiego tabloidu, w serwisie plotkarskim oraz na Facebooku i na Instagramie. Musi też podać, że podawane przez nią informacje dotyczące zachowania mężczyzny były nieprawdziwe.

Sąd nałożył na nią ponadto obowiązek przeprosin za wypowiedzi w mediach w trakcie procesu. Zapewniała w nich, że nie składała żadnego oświadczenia o wycofaniu się z zarzutów wobec sponsora. W rzeczywistości, jak zauważył sąd, takie oświadczenie już leżało wtedy w aktach sprawy. Maja N. stwierdziła w nim, że sponsor nigdy nie molestował ją seksualnie i nie była przez niego zastraszana, ani nie była świadkiem takich sytuacji wobec innych uczestniczek konkursu.

- Nie łączyły mnie z panem Stopczykiem żadne relacje intymne. Nie było sytuacji, w której, aby wygrać konkurs Miss Wielkopolski, musiałam przespać się z nim - napisała w oświadczeniu Maja N., co nie przeszkadzało jej mówić zupełnie co innego w wywiadach.

Przeprosiny to nie wszystko. N. musi bowiem zapłacić jeszcze 50 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia z maksymalnymi odsetkami ustawowymi od 2 maja br. oraz wpłacić kilka tysięcy złotych kosztów sądowych. Wyrok ma rygor natychmiastowej wykonalności.

- Po wyegzekwowaniu należnej mi kwoty z odsetkami przez komornika, całość tej sumy przekażę na nagrody dla przyszłych laureatek konkursu Wielkopolska Miss. Obecnie toczą się jeszcze cztery postępowania z mojego powództwa cywilnego przeciwko pani Mai N. W przypadku ich wygrania zasądzone kwoty również zostaną przeznaczone na nagrody dla uczestniczek konkursu. Łącznie wszystkie moje roszczenia wynoszą 3 mln złotych - mówi sponsor konkursu, wokalista disco polo Sławomir Stopczyk.

Stopczyk od samego początku zapewniał, że jest niewinny. Kilka miesięcy temu postanowił z tą informacją nietypowo, bo przez uliczne billboardy, dotrzeć bezpośrednio do mieszkańców Poznania...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski