Według publikacji, w czerwcu zeszłego roku włoski kolarz zastrzelił kota z wiatrówki, którą wypróbowywał po zakupie. 21-letni Tiberi wystrzelił z okna swojego mieszkania. Przed pojawieniem się kota, który zginął od rany głowy, celem kolarza/strzelca był znak drogowy.
Kolarz twierdzi, że miał celować nie w kota, lecz w znak zakazu
– Moim zamiarem było po prostu sprawdzenie możliwości strzelania z broni. Celowałem w znak zakazu. Przyznaję, że nie mierzyłem w kota i ku mojemu zdziwieniu naprawdę w niego trafiłem. Nie miałem zamiaru zabijać zwierzęcia, w rzeczywistości byłem przekonany, że broń nie stanowiła śmiertelnego niebezpieczeństwa
– tłumaczył się sportowiec.
„Skazany oddał strzały w kierunku ulicy Istriani, celowo trafiając w czaszkę kota, który tamtędy przechodził...”. Wkrótce potem „przyszła prośba obywatela o interwencję. Biedny kot zmarł natychmiast z »«wyraźnym śladem dziury po kuli w głowie«” – odnotowano w śledztwie.
Tiberi mieszka w San Marino od marca 2022 roku, podobnie jak wielu dobrze opłacanych kolarzy, jak Enea Bastianini czy Japończyk Tatsuki Suzuki, korzystających z systemu subsydiowanych podatków wprowadzonego z końcem 2020 roku przez obecny rząd ustawą o „nietypowych rezydencjach”.
Tiberi jest zawodowym kolarzem, brązowym medalistą mistrzostw Europy 2018 i złotym w jeździe na czas juniorów mistrzostw świata 2019; brał udział w Vuelcie i Giro di Lombardia.
We Włoszech za podobne przestępstwo groziłby Tiberiemu wyrok od czterech miesięcy do dwóch lat.
Minister sportu postawił kolarza przed sądem i dziwił się wyrokowi
Właścicielem zmarłego zwierzęcia był minister turystyki San Marino, 46-letniego Federico Pedini Amati, były szef państwa. To właśnie minister wezwał policję o interwencję.
– Kot nikomu nie przeszkadzał, był z nami od dawna. Moja trzyletnia córka Lucia była nim zachwycona. Nie możesz zabić zwierzaka i wykpić się grzywną w wysokości 4000 euro. Doceniam to, że chłopak przyznał się do tego faktu, dodając, że nie musimy dawać tym ludziom miejsca zamieszkania
– przyznał minister turystyki San Marino.
W międzyczasie wiatrówka Tiberi został definitywnie skonfiskowana.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
