W niedzielny poranek Sala Reprezentacyjna Izby Rzemieślniczej wypełniła się gwarem i... włosami, starannie strzyżonymi i układanymi przez uczniów szkół zawodowych i techników. Ponad 80 uczestników XI Konkursu Uczniów Rzemiosła Fryzjerskiego im. S. Siankowskiego walczyło o kwalifikację na Mistrzostwa Polski Juniorów, które odbędą się 27 kwietnia na terenie MTP.
Wykaza ć się mogli w kilku konkurencjach - cięciu męskim, damskim, ułożeniu fryzury dziennej i wieczorowej. Dla najlepszych przewidziano nagrody, nie tylko rzeczowe. - Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymają dyplomy, a zwycięzcy dodatkowo będą zwolnieni z egzaminu czeladniczego - mówi Sebastian Szafraniak, organizator konkursu. - Niedawno wprowadziliśmy nową kategorię "Ja-stylista", która w odróżnieniu od pozostałych odbywa się nie na główce manekina, a na żywym człowieku i biorą w niej udział czeladnicy do 21 lat - dodaje S. Szafraniak.
Największym zainteresowaniem cieszyła się ostatnia konkurencja, w której swoje umiejętności prezentowały... dzieci. Przez pół godziny miały wyczarować dowolną fryzurę. Najmłodszy fryzjer miał 2,5 roku!
- Wymyśliłam dobieranego warkocza, zakończonego kokardą - opowiada 10-letnia Marysia z Leszna, która przygotowywała się do zawodów jedynie tydzień. Marysia przyjechała na konkurs z mamą - fryzjerką. - Przywieźliśmy uczennicę, która startuje w innej kategorii, a Marysia ma dryg do włosów i chciała spróbować - tłumaczy Magdalena Kobierska, mama Marysi.
Młodzi fryzjerzy zdradzili też swoje przeczucia w trendach na wiosnę.
- Powróci karbownica. Loki, fale, kręcone włosy pod każdą postacią - podkreśla Paweł Szaszyński, uczestnik zawodów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?