Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa świata w lekkoatletyce 2019. Kamila Lićwinko - mama na piątkę, pozostałych prześladuje pech

Jakub Guder
fot. Andrzej Banaś
Mistrzostwa świata w lekkoatletyce 2019. Piąte miejsce Kamili Lićwinko w skoku wzwyż na lekkoatletycznych mistrzostwach świata to świetny wynik. Pozostałych naszych reprezentantów najczęściej w Doha prześladuje pech.

Dokładnie rok temu Kamila Lićwinko urodziła córeczkę, a w poniedziałek została piątą zawodniczką mistrzostw świata. To niebywałe osiągnięcie. Medal był poza zasięgiem Polki, bo trzeba było skoczyć minimum dwa metry, a tyle nasza reprezentantka na otwartym stadionie jeszcze nie skakała w swojej karierze.

- Nie zaczęło się dobrze, ale finał był taki, jaki sobie wymarzyłem: 198 cm - najlepszy wynik w sezonie, skoczony na najważniejszej imprezie w sezonie. Jestem szczęśliwa, że udało mi się tutaj przyjechać i dobrze wystartować - powiedziała po zawodach przed kamerami TVP.

Mistrzostwa świata w lekkoatletyce 2019 - KOŃCOWA TABELA MEDALOWA (KLIKNIJ)

Lićwinko zaczęła rywalizację od zrzutki na wysokości 184 cm, więc już na początku była w gorszej pozycji niż rywalki, które nie miały na tym etapie problemów. Przepustkę do walki o wyższe lokaty dało jej pokonanie 196 cm w trzeciej próbie. O koncentrację łatwo nie było, bo w tym samym czasie na bieżni rywalizowali mężczyźni i skoczkinie wzwyż co chwilę musiały czekać, bo ich rozbieg był zamykany. Polka po zawodach stwierdziła jednak, że wcale jej to nie przeszkadzało, a stadionowa wrzawa... nawet pomogła.

MŚ w lekkoatletyce 2019 - PROGRAM ZAWODÓW

- Czułam, że dwa metry są w moim zasięgu, ale za dużo było wcześniej tych prób i błędów - przyznała.

Nasza zawodniczka do Dausze zabrała oczywiście swoją córeczkę Hanię, którą zajmuje się ciocia - siostra Lićwinko. Od kiedy rodzina się powiększyła trener - a prywatnie mąż naszej skoczkini - Michał, plan przygotowań ułożył tak, że młoda mama codziennie ma tylko jeden trening. Wszystko po to, aby pogodzić rolę mamy i zawodowej sportsmenki.

Rewelacją zwodów okazała się zaledwie 18-letnia Ukrainka Jarosława Machuczych, która do końca walczyła z Marią Łasickiene o złoty medal. Obie skończyły z wynikiem 204 cm, co było nowym rekordem świata do lat 20. Łasickiene do tej wysokości nie miała jednak ani jednej zrzutki i to ona po raz trzeci z rzędu została mistrzynią świata. Trzecie miejsca zajęła zaledwie 21-letnia Amerykanka Vashti Cunningham. Tym razem bez medalu musiała obejść się druga z Ukrainek Julia Lewczenko.

Chociaż po tej konkurencji mieliśmy powody do radości, to jednak w Katarze częściej naszych zawodników prześladuje pech. Co prawda do półfinału 400m awansowały Iga Baumgart-Witan i Justyna Święty-Ersetic (obie w dwóch różnych biegach eliminacyjnych uzyskały ten sam czas - 51.34), to jednak odpadła Anna Kiełbasińska, która była mocno rozczarowana swoim występem. - Jestem wściakła. Nawet nie mogę powiedzieć co się stało - mówiła na mecie. Nie chciała szukać żadnych usprawiedliwień, ale otwarcie przyznała, że właśnie... dostała okres.

Na starcie eliminacji 110m przez płotki nie stanął Damian Czykier. Polak miał gorączkę i problemy jelitowe. Trafił nawet do szpitala, ale po badaniach go opuścił. Nie czuł się jednak na tyle dobrze, by wyjść na bieżnię. Szkoda.

Eliminacji rzutu oszczepem nie przebrnęła Maria Andrejczyk, czwarta zawodniczka igrzysk w Rio de Janeiro. Do finału potrzebne było tylko 60.90m, Polka zakończyła zawody wynikiem 57.68.

W środę Biało-Czerwoni powinni swój dorobek wzbogacić o dwa medale, bo o godz. 20.40 zacznie się finał rzutu młotem mężczyzn z Pawłem Fajdkiem i Wojciechem Nowickim. Trudno tu wskazać faworyta do złota, chociaż z pewnością jest nim... Polak.

Mistrzostwa świata w lekkoatletyce 2019

FINAŁY - 30.09. Skok w wzwyż kobiet (K): 1. Marija Łasickiene (sportowcy neutralni) 2.04, 2. Jarosława Machuczych (UKR) 2.04, 3. Vashti Cunningham (USA) 2.00, 4. Julija Łewczenko (UKR) 2.00, 5. Kamila Lićwinko (POL) 1.98 (najlepszy wynik w tym sezonie). Rzut dyskiem mężczyzn (M): 1. Daniel Stahl (SWE) 67.59, 2. FedricDacres (JAM) 66.94, 3. Lukas Weisshaidinger (AUT) 66.82. 5000m M: 1. Mukar Edris (ETH) 12:58.85, 2. Selemon Barega (ETH) 12:59.70, 3. Mohammed Ahmed (CAN) 13:01.11. 3000m z przeszkodami K: 1. Beatrice Chepkoech (KEN) 8:57.84, 2. Emma Coburn (USA) 9:02.35, 3. Gesa Kraus (GER) 9:03.30. 800 m K: 1. Halimah Nakaayi (UGA) 1:58.04, 2. Raevyn Rogers (USA) 1:58.18, 3. Ajee Wilson (USA) 1:58.84. 400m przez płotki M: 1. Karsten Warholm (NOR) 47.42, 2. Rai Benjamin (USA) 47.66, 3. Abderrahman Samba (QAT) 48.03.

Najpiękniejsze lekkoatletki

Najpiękniejsze lekkoatletki na świecie [ZDJĘCIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski