Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mleko i mięso zapobiegną rakowi i będą odchudzać. Taką żywność tworzą Poznaniu!

Karolina Koziolek
Prof. Małgorzata Szumacher-Strabel z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu
Prof. Małgorzata Szumacher-Strabel z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu Fot. Waldemar Wylegalski
W 2015 roku do sklepów trafi mleko oraz mięso, które zapobiegnie rozwojowi raka i miażdżycy, a także... będzie działać odchudzająco. Litr zdrowotnego mleka będzie kosztować około 5 złotych. Badania nad tego typu żywnością prowadzi profesor Małgorzata Szumacher-Strabel z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

To nie żadna żywność genetycznie modyfikowana. Zwierzęta takie jak krowy, kozy i owce zawsze produkowały związki, które mają działanie np. antykancerogenne. A do człowieka trafiały poprzez pożywienie, czyli zjadane mięso, kefiry, mleko, czy jogurty. Jednak żeby mogły mieć zdrowotne działanie związków musi być w mleku, czy mięsie więcej. - Dlatego pracujemy nad ich zwiększeniem. Tak samo z resztą jak obecnie cały świat - tłumaczy prof. Małgorzata Szumacher - Strabel.

Jak to się może udać? - Opracowaliśmy specjalny system żywienia dla zwierząt - wyjaśnia profesor.- Cała akcja dzieje się w żwaczu, czyli inaczej mówiąc w żołądku. To tam w wyniku skomplikowanych procesów chemicznych powstają kluczowe dwa izomery. Na sztucznych żwaczach przeprowadziliśmy serię eksperymentów z całą gamą dawek żywieniowych dla zwierząt. Wszystko po to, aby sprawić, które z nich sprowokują zwierzę do produkcji największej ilości pożądanych przez nas izomerów- mówi profesor.

Bo to właśnie one mają zdrowotne działanie. Jeden z nich, to CLA znany paniom, które kiedykolwiek się odchudzały tabletkami z apteki. CLA tak naprawdę właściwości odchudzających... nie ma. Ale jest jeszcze drugi izomer, który mu towarzyszy i to to właśnie on odchudza, a także zapobiega cukrzycy typu II. - Tymczasem znane z aptek CLA tak na prawdę zapobiega rakowi i miażdżycy - dodaje profesor.

Z naukowego punktu widzenia wszystko jest gotowe. - Teraz musi się zmienić świadomość rolników - tłumaczy.
W czym widzą oni problem? - To proste. Jak na razie rolnicy w mleczarni dostają pieniądze w zależności od tego ile tłuszczu jest w mleku. Im więcej tym lepiej - tłumaczy naukowiec.

Tymczasem mleko z CLA ma zmniejszoną zawartość tłuszczu. Dlatego produkcja takiego mleka nie jest w ich interesie. Mleko działające antyrakowo będzie zatem produkowane najprawdopodobniej w specjalnej mleczarni, albo na osobnej linii produkcyjnej. Jak na razie, na potrzeby badań, zdrowotne sery, kefiry, czy mleko produkuje firma spod Budzynia. Niewykluczone, że będzie to robić także po zakończonych badaniach.

Innym problemem jest mniejsza trwałość produktów zdrowotnych. - Tutaj będzie pole do popisu dla technologów żywności, którzy muszą sprawić, że nasze przyzwyczajenie aby trzymać mleko kilka dni w lodówce i w tym przypadku się sprawdziło - dodaje prof. Szumacher - Strabel.

Badania poznańskich naukowców są częścią programu prowadzonego przez konsorcjum naukowe, którego koordynatorem jest Instytut Genetyki I Hodowli Zwierząt PAN. Projekt wart jest kilkadziesiąt milionów.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski