Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mleko nie może długo czekać na odbiór i przegrać z koronawirusem, rolnicy i przetwórcy dmuchają na zimne

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
pixabay.com/Ehrecke
Zarówno producenci mleka jak i przetwórcy robią co mogą, by z powodu walki z epidemią nie został zakłócony proces produkcji. W gospodarstwach i w mleczarniach obowiązują zaostrzono zasady bezpieczeństwa.

- My na szczęście nie mamy problemów ze sprzedażą mleka, ale niektóre mleczarnie w Polsce przez koronawirusa mają kłopoty i przestały odbierać od rolników surowiec - mówi Dariusz Kożuch z Lińska (pow. tucholski). W jego rodzinnym gospodarstwie jest około 150 sztuk bydła, w tym 65 krów mlecznych.

- Słyszałem o problemach niektórych polskich mleczarni i rolników, ale my mamy solidnego odbiorcę - mówi Leszek Olszewski, rolnik z miejscowości Białowieżyn, koło Lipna. W zrobotyzowanej oborze pozyskuje mleko od 133 krów. I cieszy się, że w tak trudnym czasie nie musi się obawiać, że np. z powodu kwarantanny zabraknie mu rąk do pracy.

By kwarantanna nie zakłóciła produkcji mleka

- U nas zawsze dbało się o przestrzeganie zasad higieny, ale teraz ręce muszą dezynfekować nie tylko nasi pracownicy, ale także inne osoby wchodzące na teren gospodarstwa, np. kurierzy, listonosze - twierdzi Arend Jan Hendriks z Kawęcina prowadzący dużą produkcję mleka w pow. świeckim. - Mamy dwóch zootechników i ze względu na zagrożenie koronawirusem, każdy z nich pracuje w innym czasie. Oni nie stykają się ze sobą, bo gdyby okazało się, że jeden i drugi musi przejść kwarantannę, to byłby duży problem dla naszego gospodarstwa.

To Cię może też zainteresować

Polska Izba Mleka zauważa, że szczególna troska dotyczy zapewnienia produkcji na niezmienionym poziomie, szczególnie w momencie wzmożonego zapotrzebowania na produkty mleczarskie. Jej zdaniem ze względu na to, że pracownicy mogą być poddani kwarantannie, należy zmienić przepisy kodeksu pracy. Chodzi o to, by można było zapewnić maksymalną elastyczność ustalania czasu pracy: „Konieczne wydaje się także wyposażenie pracodawców w prawną możliwość obowiązkowego badania temperatury ciała wśród pracowników. Niezbędne jest natychmiastowe zaprzestanie kontroli Inspekcji Weterynaryjnej na terenie zakładów, a kontrole związane z eksportem powinny być przeprowadzane bez kontaktu z pracownikami zakładów”.

By zminimalizować zagrożenie także przetwórcy mleka wolą dmuchać na zimne. I niektórzy (także w Kujawsko-Pomorskiem) już wprowadzili np. badanie pomiaru temperatury pracowników jeszcze przed wejściem do zakładu.

Zagrożenia dla branży, bo eksport kuleje

Kilka dni temu Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych przedstawiła kompleksową diagnozę wpływu epidemii koronawirusa na rolnictwa wraz listą postulatów, które mają pomóc rolnikom oraz przemysłowi spożywczemu w przejściu przez kryzys.

To Cię może też zainteresować

A Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka zauważyła, że „pandemia koronawirusa i związane z nią zakłócenia w łańcuchu dostaw zaczynają mieć negatywny wpływ na polski rynek mleka. Prawdopodobny spadek unijnego eksportu do Chin może osłabić popyt na polskie produkty również na rynku wspólnotowym. Największe zawirowanie związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa będzie dotyczyło mleka w proszku”.

Federacja hodowców przypomina, że Polska jest znaczącym producentem odtłuszczonego mleka w proszku oraz serwatki, a właśnie te produkty - w przeważającej większości - trafiają na eksport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mleko nie może długo czekać na odbiór i przegrać z koronawirusem, rolnicy i przetwórcy dmuchają na zimne - Gazeta Pomorska

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski