Informacje o mobbingu w Wydziale do spraw Walki z Przestępczością Gospodarzą w poznańskiej policji, które ujawniliśmy w ubiegły piątek, odbiły się szerokim echem szczególnie w środowisku funkcjonariuszy. Wielu z nich krytycznie odpowiedziało na opisane przez nas historie swoich kolegów po fachu.
– Problem z presją, zastraszaniem, mobbingiem, wykorzystywaniem ile tylko się da – jest w całej Wielkopolsce. KWP Poznań nie widzi żadnego problemu, nazywa to zależnością służbową. Zawsze winnym wskazywani są ci na dole, a ryba psuje się od głowy. Tylko KWP twierdzi, że od ogona. Nie liczy się człowiek tylko miernik i statystyka. Nawet kosztem ludzi – pisze anonimowo jeden z nich.
Na nasze doniesienia zareagował także związek zawodowy policjantów w Wielkopolsce. – Do tej pory nie dotarły do mnie sygnały, że w wydziale dzieje się coś złego. W innym wypadku moglibyśmy od razu interweniować – przyznaje Andrzej Szary, szef związku. Mimo to, zapewnia, że będzie próbował wyjaśnić okoliczności w jakich doświadczeni funkcjonariusze odeszli z wydziału i co obecnie się w nim dzieje.
To tylko fragment artykułu. Zobacz całość w serwisie Plus:
Mobbing w policji: Dla komendanta sprawa jest zamknięta. Wyjaśnień oczekują związkowcy
W dalszej części tekstu przeczytasz między innymi: jak na sprawę domniemanego mobbingu zareagowali komendant miejski i wojewódzki?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?