Historyczny teren Modeny związany jest z produkcją odzieży – początkowo od 1908 roku mundurów, po II wojnie także pokrowców dla czołgów, a od 1951 roku – już w Zakładach Odzieżowych Modena - nomen omen modnych kreacji, którymi zachwycała się cała Polska.
- W latach 70. i 80. większość produkcji wysyłano na eksport, a w dobrym tonie eleganckich pań było kupowanie kreacji z Modeny – przypomina Tomasz Łapiński, prezes zarządu Cordia Polska, dewelopera, który rozpoczął budowę Modeny by Cordia. - Ale w 1996 roku Modena zakończyła działalność i do teraz ten teren nie miał szczęścia do inwestycji.
Zobacz też: W poznańskiej Modenie będzie potańcówka w klimatach lat 60. i 70. z pokazem i konkursem mody!
- Wielu inwestorów podchodziło do tego miejsca, ale dopiero to Państwu się udała ta sztuka – przyznaje Jan Kuraszkiewicz, prezes zarządu firmy W.P.I.P. Mardom, wykonawcy inwestycji.
- Tu była Modena i Modena będzie: od początku postawiliśmy na ochronę tej nazwy, chcemy uszanować to miejsce znane i naprawdę dobrze kojarzone w Poznaniu – mówi Joanna Kasperczyk, dyrektor projektów Cordii w Poznaniu. - Charakterystyczne wizytówki, do których są przywiązani poznaniacy pozostaną: to neon od strony ul. Kraszewskiego, który będzie naprawiony, odnowiony i powielony w postaci kilku mniejszych wewnątrz osiedla, czy aleja platanów. Budynek z neonem także pozostanie, będzie jednak rewitalizowany i udostępniony poznaniakom, m.in. dzięki obiektom usługowo - handlowym w parterze. Pozostaną też, przeznaczone również do rewitalizacji, budynek od strony Jackowskiego i sąsiadujący z nim tzw. „mały biały domek”.
Cordia Polska chce budować osiedle w czterech etapach, pierwszy już się rozpoczął – budowa jest realizowana od strony ul. Jackowskiego i Wawrzyniaka. Na tym etapie deweloper wybuduje głównie mieszkania 1- i 2-pokojowe, choć znajdą się i większe. Zaprojektowano tu 263 mieszkania, przy czym w sumie będzie ich 750. Czas budowy osiedla założono na 6-7 lat.
- Wisienką na torcie będą lokale o powierzchni 120, czy 140 mkw, od początku zaprojektowane jako reprezentacyjne, pasujące stylem do okolicznych kamienic – zapewnia Joanna Kasperczyk. - Przywiązujemy dużą wagę do szczegółów, którymi są zarówno elewacje w barwie ciepłej beżowo-szarej, podobne do tych w sąsiednich kamienicach, jak i rozwiązania ekologiczne: zbiornik retencyjny na wodę opadową, wykorzystywaną później do podlewania zieleni, zielone dachy, drzewa i krzewy na odbrukowanej i odbetonowanej przestrzeni, panele fotowoltaiczne, oświetlenie LED i specjalne budki dla jerzyków.
- Zadbaliśmy o słynną aleję platanów na terenie osiedla: już półtora roku temu przeprowadziliśmy przycięcie koron, by drzewa były silniejsze i by łatwiej przetrwały, a teraz, choć budowa jeszcze nie sięgnęła sąsiedztwa drzew, są one specjalnie zabezpieczone deskami od potencjalnych, przypadkowych kolizji – dodaje Tomasz Łapiński. - W przyszłości aleja będzie dostępna dla wszystkich poznaniaków, będzie można cieszyć się z potężnych drzew, ale i spacerować pod nimi, skracając sobie drogę między ulicami.
Budynki będą sięgały sześciu kondygnacji, przy czym ten od strony Wawrzyniaka będzie miał dodatkową dwukondygnacyjną dominantę. Przewidziano także dwukondygnacyjną halę garażową, by każde z mieszkań miało przypisane miejsce postojowe. Będą też boksy dla rowerów.
Deweloper należy do międzynarodowej grupy, działającej w sześciu krajach, w Polsce oficjalnie od 2014 roku. Znany jest ze śmiałych rozwiązań rewitalizacyjnych – w Budapeszcie Cordia zrewitalizowała ponad 3 tys. mieszkań w jednej dzielnicy, podnosząc mocno jej atrakcyjność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?