Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moja matura: Waldy Dzikowski - język polski spędzał mi sen z powiek

Paulina Jęczmionka
Waldy Dzikowski
Waldy Dzikowski archiwum
Swój egzamin dojrzałości wspomina Waldy Dzikowski, poseł Platformy Obywatelskiej.

Kończyłem klasę o profilu matematyczno-fizycznym w poznańskim IV LO. Zdawałem maturę z języka polskiego, matematyki i chemii. Tego pierwszego przedmiotu bałem się najbardziej.

RADY PSYCHOLOGA:
JAK ZDAĆ MATURĘ Z JĘZYKA POLSKIEGO

Po pierwsze dlatego, że nie byłem urodzonym humanistą i dopiero zaczynałem odkrywać uroki naszego języka. A po drugie, nie miałem zbyt dobrych relacji z polonistką. Nasza sympatia chyba zakończyła się w dniu, w którym pani profesor przyłapała mnie na ściąganiu podczas klasówki. To był mój pierwszy i ostatni raz. Podczas matury nawet o tym nie pomyślałem. Zresztą byłem pilnym uczniem, pracowałem systematycznie. Chemię zdałem na piątkę, matematykę na czwórkę.

Tuż po maturze i egzaminach na studia, nie znając jeszcze wyników tych ostatnich, wybraliśmy się z kolegami w podróż Szlakiem Orlich Gniazd. Zwiedzanie ruin, zamków, rozpalanie ogniska, picie grzańca. To był niezapomniany wyjazd. A po powrocie okazało się, że wszyscy dostaliśmy się na studia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski