Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monika Michalik nie spoczęła na laurach

Radosław Patroniak
Monika Michalik z bratem Tadeuszem. Oboje wywalczyli na zapaśniczych MP w Zgierzu złote medale
Monika Michalik z bratem Tadeuszem. Oboje wywalczyli na zapaśniczych MP w Zgierzu złote medale Fot. Archiwum Moniki Michalik
Brązowa medalistka igrzysk w Rio, Monika Michalik, powiększyła w Zgierzu swoją kolekcję tytułów o piętnaste złoto w krajowym czempionacie.

Zawodniczka Grunwaldu Poznań jest bezapelacyjnie najbardziej utytułowaną polską zapaśniczką. W finale bohaterka z brazylijskiej maty pewnie pokonała 19-letnią Natalię Strzałkę.

– W mojej wadze, czyli 69 kg, startowało pięć zawodniczek. To taka nasza polska norma, bo nie przypominam sobie, by w ostatnich pięciu latach stawka liczyła więcej niż osiem osób. Ktoś może powiedzieć, że to mało, ale wiem, że nawet zapaśnicze potęgi, typu Rosja, nie mają jakiejś bardzo imponującej obsady, bo ostatnio w krajowym czempionacie brało udział chyba 14 zawodniczek – tłumaczyła Michalik.

Czy tak doświadczona 36-letnia zapaśniczka mogła mieć w ogóle problem ze zdobyciem złota na MP? – Wiadomo, że presji nie czuję takiej jak przed startem na igrzyskach czy MŚ, ale z drugiej strony to jest tylko sport. Może przytrafić się kontuzja lub moment nieuwagi i wtedy niespodzianka może stać się faktem. Na szczęście w Zgierzu mnie się nic złego nie przytrafiło – dodała Michalik, która szykuje się teraz do startu na Światowych Igrzyskach Wojskowych.

W Macedonii poznanianka będzie walczyć o swoje pierwsze złoto. – Dotychczas dwa razy przegrywałam z Chinką, która już zakończyła karierę. Jak poradzę sobie z jej następczynią, to może sięgnę po tytuł. Bardzo bym chciała, bo w końcu dla mnie to też ważny, można powiedzieć branżowy start – podkreśliła zapaśniczka Grunwaldu i Zespołu Sportowego Sił Powietrznych w Krzesinach. W lutym kończy się jej zawodowy kontrakt, ale o jego przedłużenie i awans na kaprala brązowa medalistka igrzysk raczej nie musi się martwić.

Brązową medalistkę igrzysk zapytaliśmy także o to jak się czuje po medalowej euforii i czy nie straciła motywacji do pracy na treningach i występów na macie.

– Zamieszanie wokół mojej osoby już się chyba powoli kończy, choć wiadomo, że wciąż przyjmuję gratulacje i spotykam się z oznakami sympatii. Spadek motywacji tak naprawdę nigdy mi nie groził. Przyzwyczajona jestem do treningów, do codziennych wizyt na sali. To mój sposób na życie i bardziej się chyba boję dnia, kiedy powiem już „dość” niż tego, że przewróci mi się w głowie. Dla mnie ten krążek w Rio to uwieńczenie 12 lat pracy pod kątem właśnie igrzysk. Nie udało mi się go zdobyć na dwóch poprzednich imprezach, to przynajmniej teraz nie zabrakło już niczego i miałam powody, by poczuć, że ten wieloletni wysiłek nie poszedł na marne. Inna sprawa, że u nas są tak trudne kwalifikacje do igrzysk, że czasami trudniej na nie awansować niż podczas decydującego turnieju stanąć na podium – przekonywała Michalik.

Przez sito eliminacyjne nie udało się przejść bratu Michalik, Tadeuszowi. Zawodnik Sobieskiego Poznań i brązowy medalista ME z Rygi powetował sobie nieobecność w Rio, zdobywając złoto w Zgierzu w stylu klasycznym w wadze 85 kg. – W finale Tadek walczył chyba niecałą minutę. Mój medal w Rio na pewno go bardzo ucieszył i umotywował do pracy. Mam nadzieję, że w Tokio za cztery lata spełnią się też jego sportowe marzenia – zakończyła Michalik.

Na najwyższym stopniu podium krajowego czempionatu w Zgierzu stawali także Edgar Babayan (kategoria 80 kg) z Sobieskiego i Agnieszka Wieszczek-Kordus (kategoria 75 kg) z Grunwaldu. Wicemistrzostwo Polski zdobyła natomiast koleżanka klubowa Michalik i Wieszczek-Kordus, czyli Weronika Sikora. Z brązowymi krążkami do Poznania wrócili natomiast Marcin Olejniczak, „klasyk” z Sobieskiego w wadze 98 kg oraz Rafał Statkiewicz (niedawno zadebiutował w MMA) w stylu wolnym w wadze 65 kg i Maciej Balawender w wadze 84 kg. Dwaj ostatni reprezentują barwy Grunwaldu Poznań.

Program X Memoriału Józefa Moczyńskiego w zapasach w stylu klasycznym (sala KS Sobieski w Poznaniu)
piątek
godz. 18 waga zawodników, przegląd
lekarski
sobota
godz. 10.30 uroczyste otwarcie
godz. 10.45 walki eliminacyjne i finałowe godz. 17 dekoracja zwycięzców

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski