5 z 11
Poprzednie
Następne
Morderstwo 14-latka w Gogolewie - ojczym przyznał się do zabójstwa. Jak doszło do tej okrutnej zbrodni?
Zbigniew P. pojechał do pracy, gdzie poinformował po pewnym czasie pracodawcę, że „zrobił coś strasznego”, a następnie wyszedł z budynku. Pracodawca niezwłocznie poinformował o całym zdarzeniu policję.
Kilkanaście minut po południu policjanci z Gostynia dostali się po drabinie przez okna do domu jednorodzinnego Zbigniewa P., gdzie odkryli zwłoki 14-latka.