Morderstwo 14-latka w Gogolewie - ojczym przyznał się do zabójstwa. Jak doszło do tej okrutnej zbrodni?
– Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z zabójstwem chłopca, który miał rozległą ranę w okolicy potylicy, z tyłu głowy. Nie znamy jednak mechanizmu powstania rany – mówił jednemu z miejscowych portali internetowych w czwartek, 15 listopada prokurator Jacek Mastalerz, prokurator rejonowy w Gostyniu, który zlecił na piątek przeprowadzenie sekcji zwłok chłopca.
Samo przesłuchanie Zbigniewa P. odbyło się po południu 16 listopada. Mężczyzna podejrzany o zamordowanie 14-latka został przesłuchany przez prokuraturę. Przyznał się do stawianych mu zarzutów i udzielił obszernych wyjaśnień.
Jednocześnie sekcja zwłok chłopca wykazała, że jego śmierć nastąpiła od uderzenia tępym narzędziem.
Prokurator zapowiada, że w najbliższym czasie zostanie przeprowadzony eksperyment procesowy w miejscu zbrodni.