Na początku były trzy osoby
Grupa morsów w Zaniemyślu powstała w 2018 roku. Na początku do wody wchodziły trzy osoby.
Po prostu skrzyknęliśmy się przez Facebooka. Teraz grupa liczy ponad 30 osób
– mówi Mateusz Manikowski.
Morsują w Łęknie
Zaniemyskie morsy spotykają się regularnie na plaży w Łęknie, co niedzielę o 9.30. Często morsują również w środy wieczorem.
Po pierwsze morsy to bardzo pozytywni ludzie. Nasze spotkania to kupa śmiechu i dobrych emocji. Po drugie, większa odporność - o wiele rzadziej się przeziębiamy. Po trzecie, dzięki morsowaniu jesteśmy bardziej odporni na zimno
– dodaje Mateusz Manikowski.
Morsy podkreślają również, że podczas zimnych kąpieli wytwarza się duża ilość endorfin, dzięki czemu osoby praktykujące to mają więcej życiowej energii.
Zachęcają do morsowania
Morsy z Zaniemyśla zachęcają, by dołączyć do ich grupy. Przed tym warto zapytać swojego lekarza, czy nie ma przeciwwskazań. Jak twierdzą, największym wyzwaniem jest strach, ale ten można łatwo pokonać. Również grupa pomoże się zaaklimatyzować.
Co ze sobą zabrać?
Jeśli chcemy wziąć udział w morsowaniu, należy wziąć ze sobą strój sportowy i trochę cieplejszy strój niż na spacer. Ważne są także buty do wody, mogą być to na przykład tenisówki. Warto wziąć także duży ręcznik i karimatę.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?