Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Most Dworcowy: Będzie całe, a nie tylko pół przejścia

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Obecnie legalnie można przejść jedynie z przystanków tramwajowych na dworzec kolejowy
Obecnie legalnie można przejść jedynie z przystanków tramwajowych na dworzec kolejowy Adrian Wykrota
Z dworca kolejowego w Poznaniu będzie można przejść nie tylko na przystanki tramwajowe, znajdujące się na ulicy Matyi, ale także na drugą stronę ulicy. Po północnej stronie Matyi powstanie również ścieżka rowerowa.

Jedną z obietnic wyborczych prezydenta Jacka Jaśkowiaka była budowa naziemnego przejścia dla pieszych przez Most Dworcowy w ciągu ulicy Matyi. Jesienią ubiegłego roku zostało ono oddane z wielką pompą.

Niektórzy złośliwie twierdzili, że nie należy mówić o przejściu, a raczej o pół przejściu, ponieważ powstało ono jedynie na południowej jezdni ulicy Matyi. Jednak dzięki temu, pasażerowie zamiast iść naokoło do przejścia podziemnego, mogli bezpośrednio z dworca kolejowego przejść po pasach na przystanki tramwajowe. Ze względu na bezpieczeństwo pieszych zamontowano tutaj sygnalizację świetlną. Inwestycja kosztowała nieco ponad 400 tys. zł.

W uroczystym otwarciu pół przejścia wzięli udział prezydent Jaśkowiak i jego zastępca, Maciej Wudarski, którzy jako pierwsi po pasach z dworca na przystanek na ul. Matyi. Wtedy to prezydent oświadczył, że nie ma potrzeby poprowadzenie przejścia na drugą stronę ulicy. Innego zdania był M. Wudarski. Co więcej w tym czasie Zarząd Dróg Miejskich już zlecił opracowanie koncepcji przejścia dla pieszych przez północną jezdnię ul. Matyi.

Natomiast Tomasz Wierzbicki, radny Stowarzyszenia Prawo do Miasta zaproponował jeszcze inne rozwiązanie. – Moja poprawka zgłoszona do przyszłorocznego budżetu obejmuje nie tylko przejście dla pieszych przez drugą jezdnię, ale także budowę drogi rowerowej po północnej stronie ulicy Matyi oraz remont znajdującego się tam chodnika – tłumaczy T. Wierzbicki.

Radny Prawa do Miasta przekonuje, że warto zrealizować takie rozwiązanie. – Ułatwi to dojście pieszych z dworca kolejowego do centrum miasta – twierdzi T. Wierzbicki. – Poza tym w ten sposób powstanie bezpośrednie połączenie przystanku tramwajowego z dworcem autobusowym. Po północnej stronie ulicy Matyi znajdują się schody, którymi można zejść pod Most Dworcowy i dojść do terminala autobusowego.
Radny Wierzbicki przypomina pomysł ZDM, który dotyczył budowy drogi pieszo-rowerowej po północnej stronie ul. Matyi. To jednak wiązało się z koniecznością podwyższenia barierek na moście.

– Uważam, że należy wyremontować istniejący chodnik i wydzielić na nim ścieżkę rowerową, która będzie się łączyła z drogą rowerową na Roosevelta – wyjaśnia T. Wierzbicki, który koszty przedsięwzięcia oszacował na 2 mln zł. Jako źródło finansowania podał pieniądze uzyskane ze sprzedaży budynku przy ulicy Szkolnej.

Prezydent uwzględnił propozycję radnego w ramach autopoprawki, ale w przyszłorocznym budżecie przewidział na ten cel 1,2 mln zł. Tomasz Lipiński, radny Platformy oraz szef komisji gospodarki komunalnej i polityki mieszkaniowej nie widzi nic złego w realizacji drugiej połowy przejścia.

– Nie jest to priorytetowe zadanie. Trudno je zaliczyć do mega sukcesów – twierdzi radny Lipiński. I dodaje: – Brakuje spójnej wizji, jak docelowo mają wyglądać ścieżki rowerowe w mieście. W przyszłym roku Rada Miasta zajmie się programem rowerowym. Uważam, że powinien powstać harmonogram, który określi kolejność budowy poszczególnych dróg rowerowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski