Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Możemy stworzyć legendę Powstania Wielkopolskiego

Sławomir Kmiecik
Fot. Romuald Królak
Z dr. Zdzisławem Kościańskim, o stanie wiedzy na temat powstania wielkopolskiego, rozmawia Sławomir Kmiecik

Coraz bliżej do głównych obchodów 90. rocznicy powstania wielkopolskiego, nad którymi patronat ma także "Polska Głos Wielkopolski". Jaki przekaz z tych uroczystości powinien trafić do polskiego społeczeństwa?
Musimy dążyć do tego, aby powstanie wielkopolskie na trwałe zagościło w świadomości historycznej nie tylko mieszkańców naszego regionu, ale także pozostałych Polaków. Przez wiele lat rzeczywistą edukację zastępował mit, że było to jedyne zwycięskie powstanie w Polsce. Tymczasem sukcesem zakończył się także zryw zbrojny Wielkopolan z roku 1806 oraz III powstanie śląskie. Powtarzanie tezy o "pierwszym zwycięskim" powstaniu z lat 1918 - 1919 wzięło się z prawdopodobnie z poczucia mieszkańców Wielkopolski, że to wydarzenie bywa w kraju niedoceniane.

A nie jest tak w istocie?
To trafne spostrzeżenie, choć trzeba zaznaczyć, że nie mieliśmy w powstaniu wielkopolskim silnej grupy inteligencji, ani tym bardziej bardów i literatów, którzy - opiewając swoją twórczością ten czyn zbrojny - potrafiliby przebić się do szerokich rzesz społeczeństwa. Zupełnie inaczej było w przypadku Legionów, których legendę od początku tworzyli żołnierze z artystycznymi talentami.

Dlaczego takich ludzi zabrakło w powstaniu wielkopolskim?

To wynikało ze struktury społecznej w regionie. Na początku XX wieku w Poznaniu polską elitę inteligencką tworzyło zaledwie dwieście osób. Ogromny wpływ miała na to polityka germanizacyjna i fakt, że duże skupiska polskich twórców powstały w Berlinie czy Wrocławiu, bo tam można się było kształcić i pracować twórczo. Poznań tymczasem stanowił zagłębie zbożowe, był miastem handlu i biznesu, lecz niezbyt przyjaznym miejscem dla rozwoju literatury i sztuk pięknych.

Z punktu widzenia Warszawy powstanie wielkopolskie przedstawiane jest jako wydarzenie regionalne, choć miało duży wpływ na kształt zachodniej granicy RP.
Powiem nawet, że w sposób zasadniczy wpłynęło na przebieg tej granicy. Gdyby nie poświęcenie powstańców, takie miasta jak Rawicz, Leszno, Międzychód czy Zbąszyń nie weszłyby w skład odrodzonej, niepodległej Polski. Trzeba też pamiętać, że zaprawieni w walce powstańcy wielkopolscy, mający doświadczenie bojowe z I wojny światowej, w 1919 roku szli z pomocą do Lwowa i odegrali dużą rolę na froncie litewsko-białoruskim, a zatem przyczynili się także do ukształtowania granicy wschodniej II RP.

Mówi się, że powstanie wielkopolskie jest słabo pamiętane, bo nie było dość powszechne i krwawe...

Do 16 stycznia 1919 roku przez powstańcze oddziały przeszło około 30 tysięcy osób, a ofiar śmiertelnych było ponad dwa tysiące. To pokazuje skalę determinacji Wielkopolan.

W niektórych książkach historycznych informacja o tym czynie zbrojnym zajmuje tylko parę wersów.
W Wielkopolsce robimy wiele, aby młodzież wiedziała, jak ważne dla kraju i narodu było powstanie wielkopolskie. Mamy w regionie prawie sto szkół, które noszą imię powstańców wielkopolskich, ponadto wiele pomników, miejsc pamięci, nazw ulic. Także w województwie kujawsko--pomorskim kilkanaście szkół ma za patronów powstańców wielkopolskich, a dwie nawet w Warszawie. Na Dolnym i Górnym Śląsku, a także w Szczecinie są ulice, place i ronda upamiętniające bohaterów naszego zrywu zbrojnego. To w dużej mierze zasługa uczestników powstania, kombatantów, którzy tam w swoim czasie mieszkali.
Mamy też pretensje, że o powstaniu wielkopolskim źle się naucza w szkołach. W podręcznikach bywa ono wręcz marginalizowane.
Tu sporo jednak zależy od nauczycieli. W Wielkopolsce mamy wielu wspaniałych, którzy cyklicznie organizują rajdy, konkursy, inscenizacje, warsztaty, przeglądy pieśni powstańczej, co buduje świadomość historyczną uczniów. Niedawno z inicjatywy Kuratorium Oświaty w Poznaniu i Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 młodzież przeprowadziła uliczne wywiady na temat wiedzy mieszkańców o powstaniu. I co się okazało? Dorośli ludzie mieli kłopot z określeniem, komu jest poświęcona poznańska ulica Stanisława Taczaka. A uczniowie świetnie wiedzą, że chodzi o pierwszego głównodowodzącego powstaniem wielkopolskim.

Gdyby jednak nauczyciele poprzestali na wymogach programowych, młodzież niewiele wiedziałaby o powstaniu z lat 1918 - 1919.
Na szczęście Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Poznaniu podejmuje działania mające na celu popularyzację tego tematu. W związku z 90. rocznicą zbrojnego wystąpienia Wielkopolan uruchomiony został szeroki program edukacyjny "Śladami Powstania Wielkopolskiego". W lutym tego roku na poznańskich Targach Edukacyjnych odbyła się jego inauguracja, a liczne imprezy i akcje potrwają do marca przyszłego roku. Honorowym patronem tego projektu jest wielkopolski kurator oświaty, pani Elżbieta Leszczyńska.

Do głównych obchodów 90. rocznicy powstania wielkopolskiego zostały trzy miesiące. Jak Pan ocenia stan wiedzy w tej sprawie?
Żaden powstaniec już nie żyje, ale tradycja i pamięć przetrwały. Są w tej mierze mankamenty, o których już mówiliśmy, ale jestem przekonany, że takie nowe przedsięwzięcia jak wspomniany projekt edukacyjny ODN w Poznaniu, poprawią wiedzę o powstaniu. Wielkie znaczenie mają także inicjatywy lokalne, samorządowe, medialne, dzięki którym powstanie wielkopolskie funkcjonuje w przestrzeni publicznej. Zachowało się wiele pamiątek i dokumentów, dwie placówki w Poznaniu - Muzeum Wojskowe oraz Muzeum Walk Niepodległościowych - dysponują bogatymi zbiorami, a wiele ciekawych eksponatów jest też w muzeach regionalnych i izbach szkolnych. To wszystko każe mieć nadzieję, że w roku 90. rocznicy pamięć o powstaniu wielkopolskim zostanie mocno ugruntowana.

Dr Zdzisław Kościański jest historykiem, pracuje jako starszy wizytator w Wielkopolskim Kuratorium Oświaty. Pełni funkcję przewodniczącego Komisji Historycznej Zarządu Głównego Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918 - 1919 w Poznaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski