Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Można oddawać żywność na wigilijną kolację Barki

Anna Solak
Edward Skoryna z Fundacji Barka mówi, że życzy wszystkim większej otwartości na innych, nie tylko podczas Świąt
Edward Skoryna z Fundacji Barka mówi, że życzy wszystkim większej otwartości na innych, nie tylko podczas Świąt fot. arch. własne
O tym ilu potrzebujących 24 grudnia zje wigilijną kolację oraz które z tradycyjnych potraw pojawią się na stole, a także o tym jak można wspomóc tę akcję, opowiada Edward Skoryna z Fundacji Barka

Ilu gości spodziewa się Barka 24 grudnia?
Edward Skoryna: - W tym roku na pewno będzie około 250-300 osób. Trudno nam policzyć wszystkich, bo jedne osoby przychodzą w trakcie, inne wychodzą. Dla każdego znajdzie się miejsce przy naszym stole, tym bardziej, że w tym roku oddaliśmy do użytku dwa nowe budynki w siedzibie Fundacji przy ulicy Św. Wincentego 6. Wigilijna kolacja będzie więc i w starym i w nowym budynku, połączonych łącznikiem i głośnikami. W ten sposób będziemy spędzać ten wieczór wszyscy razem.

Kto może pojawić się na wigilii w Barce?
Edward Skoryna: - Każdy. Kiedyś przychodzili do nas wyłącznie ludzie bezdomni, teraz także samotni, bezrobotni i potrzebujący. Coraz częściej odwiedzają nas też starsze małżeństwa albo dziadkowie z wnukami. Bywają też ludzie, którzy nie mają problemów materialnych, ale chcą spędzić ten czas właśnie z nami.

Jak można pomóc w jej organizacji?
Edward Skoryna: - Teraz jest taka pora, w której często ktoś przelicza się podczas zakupów i zostanie mu nieco więcej jedzenia niż potrzebuje. Może wtedy przynieść je do nas, podobnie jak osoby, które chcąc pomóc celowo podjadą do sklepu i podarują nam olej, mąkę czy pieczywo. Mamy też sklepy spożywcze, naszych stałych darczyńców.

Jak będzie wyglądać ten wyjątkowy wieczór?
Edward Skoryna: - Bardzo tradycyjnie. Będzie choinka, żłobek, dzielenie się opłatkiem i wspólne śpiewanie kolęd. Zwykle ktoś je intonuje, a reszta od razu przyłącza się do śpiewania, jednak wydrukowaliśmy też specjalne śpiewniki, w razie gdyby ktoś zapomniał słów. Wśród potraw na świątecznym stole też tradycyjnie: ryby, barszcz, kapusta z grzybami i sałatki, a po kolacji ciasto i kawa.

Co wyjątkowego jest w wigilii organizowanej przez Barkę?
Edward Skoryna: - To jedyna wieczerza wigilijna o właściwej wigilii porze. Rozpoczynamy ją o godz. 17.30, podczas gdy inne miejskie wigilie zaczynają się już tego dnia rano.

Czego, jeszcze przed Bożym Narodzeniem, życzy Pan nam wszystkim?

Edward Skoryna: - Żeby ludzie byli bardziej otwarci na pomoc. I żeby za rok osób znajdujących się w potrzebie było mniej niż w tym roku.

Rozmawiała: Anna Solak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski