Zobacz komentowany artykuł: Ławica zapłaci za wygłuszenie domu
Z drugiej strony jestem jednak zaskoczony, że dochodzi do aż tak wielu procesów. Przecież o wiele szybciej byłoby zawrzeć ugodę między mieszkańcami a przedstawicielami lotniska. Ci pierwsi niejednokrotnie przekonywali, że zgodziliby się na takie rozwiązanie. Jednak ci drudzy... tego rozwiązania najwyraźniej nie chcą. I nie jestem w stanie pojąć dlaczego, skoro i tak Ławica przegrała dotąd chyba wszystkie procesy o odszkodowanie.
Przegrany proces to również dodatkowe koszty, które lotnisko musi ponieść np. za zastępstwo procesowe, czy opłaty sądowe. A te potrafią wynieść nawet kilkanaście tysięcy złotych w każdej ze spraw. Nie trudno policzyć, że w skali około 900 roszczeń przeciwko Ławicy, jest to kwota olbrzymia. A jednocześnie taka, którą można byłoby zaoszczędzić, gdyby dochodziło do ugody. Warto pamiętać, że w praktyce odszkodowania są wypłacane także z naszych kieszeni, bo Ławica jest w rękach zarówno miasta Poznania jak i województwa wielkopolskiego. I chociaż lotnisko pobiera specjalne opłaty od przewoźników na wypłatę odszkodowań, to w praktyce może to wpływać np. na wyższą cenę biletu lotniczego. Tak czy inaczej, i tak się dokładamy do odszkodowań. Dlatego w interesie nas wszystkich jest, by było szybciej i taniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?