Jego pasje to książki wojenne, majsterkowanie, jazda na rowerze i mecze Lecha Poznań. Poza tym, motorniczy jest wolontariuszem w klubie seniora, a także zajmuje się montażem filmowym.
Jego ulubioną trasą jedzie tramwaj linii nr 2. Jak wskazuje Łukasz Gołaski, choć to jeden z najkrótszych odcinków, z racji większości torowisk wbudowanych w jezdnię, dostarcza najwięcej adrenaliny. Najmniej "frajdy" sprawia mu jazda "dziesiątką", bo jak wskazuje czas przejazdu między przystankami nie jest tam dostosowany do trwających w mieście remontów. W konsekwencji wynikają z tego częste spóźnienia.
Z ciekawych sytuacji, jakie przytrafiają się w pracy, motorniczy najczęściej wspomina zajście z tunelu na Franowo.
- Na przystanku Kurlandzka/Piaśnicka pani zapukała do mojej kabiny i poprosiła o doładowanie komkarty - wspomina.
Jako swoje największe osiągnięcia, Łukasz Gołaski wymienia narodziny syna Piotrusia, zaręczyny na początku roku i tytuł najlepszego motorniczego 2009 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?