Chłopak to mieszkaniec Murowanej Gośliny. Ma 19 lat. Jest chory na glejaka wielopostaciowego wewnątrzrdzeniowego. To rodzaj nowotworu złośliwego. Jeszcze na początku roku był zupełnie zdrowy. Teraz jest przykuty do łóżka.
- Zaczęło się bardzo niepozornie. Nic nie wskazywało na to, że tak sytuacja się rozwinie - opisuje Małgorzata Parchliniak, mama Tymka.
Na początku marca 19-latek trafił do szpitala. Po przeprowadzeniu specjalistycznych badań, lekarze stwierdzili u niego stwardnienie rozsiane. W tym kierunku podjęto leczenie. Jednak choroba postępowała bardzo szybko. Tymek trafiał do kolejnych szpitali. W jednym z nich usłyszał diagnozę "guz wewnątrzrdzeniowy".
Czytaj także:
Zbiórka na pomoc ciężko choremu Filipowi. Miesięczna kuracja to 40 tysięcy złotych!
Pod koniec kwietnia poruszał się już na wózku inwalidzkim. Obecnie jest sparaliżowany. Rehabilitant odwiedza go sześć dni w tygodniu. Potrzebuje pieniędzy na fizjoterapię, bo Narodowy Fundusz Zdrowia nie refunduje pomocy chorym w domu, a godzinna praca z fizjoterapeutą kosztuje około 100 złotych.
- Straciliśmy dużo czasu na niewłaściwe leczenie, ale teraz trzeba pozytywnie patrzeć w przyszłość - twierdzi Małgorzata Parchliniak i przyznaje, że każda pomoc się przyda. - Tych, którzy mogą prosimy o wsparcie. Wszystkie informacje na temat syna znajdują się na stronie internetowej "Alivia" - wyjaśnia mama. Aby znaleźć podstronę o Tymku, trzeba wpisać w wyszukiwarkę na stronie "Tymoteusz Parchliniak".
Jak mówi Małgorzata Parchliniak, syn również stara się być dobrej myśli, choć przyznaje, że zdarzają się gorsze chwile. - Każdego dnia zmagam się z moją chorobą, ale nie poddaję się. Zawsze byłem osobą pełną energii, korzystającą z życia, lubiącą sport, chętną do pomocy innym. Nigdy nie przypuszczałem, że to właśnie ja będę potrzebował pomocy innych osób - mówi Tymek. Inni jednak chętnie mu pomagają.
Do tej pory gośliniacy i znajomi zorganizowali już kilka akcji dla Tymka. - Pierwsza to "Akcja Grosz", która trwała trzy tygodnie. W trakcie jej trwania uczniowie zbierali pieniądze dla Tymka. Jesteśmy już również po "kawiarence". Młodzież z gimnazjum upiekła placki, które były sprzedawane za symboliczną złotówkę - opisuje Karolina Betka-Śliwińska, nauczycielka z Gimnazjum nr 1 w Murowanej Goślinie. Planowana jest również loteria fantowa.
W pomoc również zaangażowali się inni. W najbliższy piątek, w bolechowskim liceum ogólnokształcącym, gdzie uczył się chłopak, planowany jest koncert. W sobotę w jednym z miejscowych pubów zorganizowana będzie impreza, z której pieniądze za wejściówki będą przekazane na rehabilitację chłopaka.
- Mam nadzieję, że frekwencja będzie duża - mówi didżej Łukasz Michalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?